matka(strona 3/39)

We wtorek 6 grudnia doszło do śmiertelnego wypadku nieopodal Kościerzyny (województwo pomorskie). Zginęła 34-latka oraz jej 43-letni partner. Kobieta osierociła dwójkę dzieci. Do tej tragedii doszło w dniu jej urodzin.

Uduszenie było przyczyną śmierci dwuletniej dziewczynki, która zmarła w ubiegłym tygodniu w Bytomiu – wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok dziecka. W tej sprawie została już aresztowana 23-letnia matka. Śledczy zapowiadają dodatkowe badania, aby jednoznacznie ustalić mechanizm zgonu.

24-latka mieszkała ze swoją 2-letnią córką w namiocie. Ciąg dalszy po szokującym odkryciu w gdańskim lesie. Kobieta zgłosiła się do schroniska wskazanego przez sąd i śledczy odstąpili od wniosku o areszt. Dziewczynka cały czas przebywa w szpitalu. Co dalej stanie się z rodziną?

Do tragedii doszło w Bytomiu. Nie żyje malutka dziewczynka. Zatrzymano jej 23-letnią matkę. To ona miała zadzwonić po pomoc dla dziecka. Podejrzewa się, że udusiła córkę. Sąsiedzi zdradzają coś jeszcze.

W Głogowskim Szpitalu Powiatowym 13-latka urodziła dziecko. Sprawą zainteresowała się już prokuratura po tym, jak otrzymała zawiadomienie z placówki. Głogowianka stała się jedną z najmłodszych matek w Polsce. Jej poród wywołał zdziwienie w szkole, do której uczęszcza. Dziewczyna skutecznie maskowała ciążę przed nauczycielami.

Policjanci interweniowali w ośrodku wsparcia kobiet w Warszawie po tym, jak jedna z podopiecznych po powrocie do placówki wraz ze swoim 2,5-letnim synem próbowała ugryźć pracownicę ośrodka w rękę. Z 36-letnią kobietą nie można było nawiązać logicznego kontaktu, a jej dziecko wyglądało na zaniedbane.

Tragedia w woj. śląskim. 39-letnia kobieta i jej 14-letnia córka zginęły w wypadku, do którego doszło późnym popołudniem w powiecie kłobuckim. Kierujący samochodem 20-letni syn i brat ofiar w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Tragedia we wsi Stasinów na Lubelszczyźnie. Najpierw zmarł 49-latek, a później - na wieść o śmierci syna - 86-letnia kobieta. Śledczy wyjaśniają okoliczności dramatu.

Kompletnie pijana 33–latka wiozła na tylnym siedzeniu chevroleta 4-letniego syna. Powiedziała, że wiozła dziecko do przedszkola. Wydmuchała aż 2,5 promila alkoholu. Kobieta straciła prawo jazdy i wkrótce stanie przed sadem.

Śledczym udało się rozwikłać przyczyny tragedii, do jakiej doszło w Whitehaven w hrabstwie Kumbria w Wielkiej Brytanii. W jednym z mieszkań znaleziono tam ciało 27-letniej kobiety i jej rocznego synka. Okazało się, że chłopczyk przez dwa lub trzy dni czekał na pomoc obok ciała swojej zmarłej mamy. Dziecko zmarło z odwodnienia.

31-letnia matka zabiła swoje dzieci. Brazylijka tłumaczyła, że zrobiła to ze względu na trudną sytuację finansową i stan emocjonalny. Ciało dziewięciolatki i trzylatka funkcjonariusze odkryli po dwóch tygodniach.

Policjanci z Otwocka zatrzymali pijaną kobietę. Jak się okazało, 37-latka przetrzymywała swojego 10-letniego syna w piwnicy. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Władimir Putin spotkał się w środę z rodzinami wielodzietnymi odznaczonymi orderem "Rodzicielska Sława". Zapowiedział, że już wkrótce zostanie przywrócony honorowy tytuł z czasów ZSRR, nadawany kobietom, które wychowują co najmniej 10 dzieci. Jego przyznanie będzie się wiązało z ogromną finansową nagrodą.

Agencja Ukrinform, powołując się na Radę Miasta Mariupola, przekazała, że w trakcie ewakuacji z terenu zakładów Azowstal Rosjanie rozdzielili kobietę od jej czteroletniej córeczki.

Kremlowska propaganda przekonuje, że cywile nie są celem rosyjskiej armii. Zaprzeczają rosyjskim zbrodniom wojennym w Ukrainie. Tymczasem ukraińskie służby bezpieczeństwa opublikowały nagranie kolejnej przechwyconej rozmowy między rosyjskim żołnierzem a jego żoną. Wynika z niej, że Rosjanie "zabijają matki na oczach dzieci".

Wojna w Ukrainie trwa już 41 dni. Miliony Ukraińców, uciekając przed ostrzałem Rosjan, opuszcza swoje domy. Są wśród nich małe dzieci. Wiele z nich, w razie śmierci rodziców lub zagubienia się w tłumie ewakuowanych, nie potrafi podać swoich danych. Matka dwuletniej Viry postanowiła "podpisać" swoje dziecko.

Policjanci z Opola Lubelskiego zatrzymali 42-letnią kobietę, która po pijanemu prowadziła auto i wjechała nim do rowu. W samochodzie jechała trójka jej dzieci - najmłodsze miało zaledwie trzy lata.

W 1939 roku peruwiańska dziewczynka Lina Medina została najmłodszą zweryfikowaną matką w historii. Gdy urodziła swojego syna Gerardo, miała dokładnie 5 lat, 7 miesięcy i 21 dni. Nietrudno się domyślić, że mamy do czynienia z historią tragiczną, podszytą niebywałym, mrożącym krew w żyłach okrucieństwem.

29-letnia mieszkanka Oświęcimia wykazała się ogromnym brakiem odpowiedzialności. Kobieta zostawiła trójkę małych dzieci w samochodzie z włączonym silnikiem. Sama poszła na zakupy do galerii handlowej.

Alex Pompa doczekał się wyroku. 20-latek z Włoch był oskarżony o zabójstwo ojca. Ten wcześniej rzucił się na matkę chłopaka. Alex zadał ojcu 35 ciosów nożem kuchennym.