RegionalneKrakówMatka na zakupach w galerii. Małe dzieci w aucie z włączonym silnikiem

Matka na zakupach w galerii. Małe dzieci w aucie z włączonym silnikiem

Małe dzieci same w aucie. Interwencja 34-latka
Małe dzieci same w aucie. Interwencja 34-latka
Źródło zdjęć: © East News | Damian Klamka
Sylwia Bagińska
14.12.2021 13:55

29-letnia mieszkanka Oświęcimia wykazała się ogromnym brakiem odpowiedzialności. Kobieta zostawiła trójkę małych dzieci w samochodzie z włączonym silnikiem. Sama poszła na zakupy do galerii handlowej.

Rzeczniczka prasowa policji w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka przekazała, że do tej sytuacji doszło w sobotę po południu na parkingu przed galerią. To tam 29-latka zaparkowała opla vectrę.

Kobieta zostawiła auto z włączonym silnikiem. W pojeździe przebywało troje małych dzieci. Najmłodsze leżało w nosidełku.

"34-letni mieszkaniec Oświęcimia zauważył, że w aucie było troje małych dzieci bez opieki osoby dorosłej. Najmłodsze, leżące w nosidełku, płakało, a starsze kilkuletnie dzieci je uspokajały" - przekazała policjantka.

Zobacz też: Nowy wariant COVID-19. Co wiemy o Omikronie? "Zagrożenie na horyzoncie"

Małe dzieci same w aucie. Matka na zakupach

Mężczyzna, gdy to zobaczył, pobiegł do najbliższego stoiska sklepowego i poprosił o pomoc ekspedientkę, by ta powiadomiła ochronę.

Jednak mężczyzna usłyszał od ekspedientki, że "to nie jej sprawa". Reakcja kobiety skłoniła mężczyznę do powiadomienia służb ratunkowych. Zadzwonił na numer 112.

Na miejsce przybył patrol. W tym samym czasie do auta wróciła jego właścicielka. 29-latka tłumaczyła, że zostawiła dzieci tylko na chwilę.

Policjantka zaznaczyła, że nie wiele brakowało, a mogłoby dojść do wypadku. "34–latek, który zawiadomił policję, zdawał sobie sprawę z tego, że dzieci przez przypadek lub dla zabawy mogą przesunąć lewarek zmiany biegów, w wyniku czego samochód ruszy i uderzy w sklepową witrynę lub inne samochody" - zaznaczyła Małgorzata Jurecka.

Policjantka przypomniała, że za narażenie na utratę życia lub zdrowia dziecka grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj też:

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (31)
Zobacz także