dachowanie(strona 3/5)

23-letnia mieszkanka gminy Wręczyca Wielka może mówić o wielkim szczęściu. Jadąc bmw w Truskolasach wpadła do rowu i dachowała.

Wypadek w Świerklańcu. Kierowca volkswagena, jadąc z nadmierną prędkością uderzył w inny samochód i dachował. Zdarzenie wyglądało bardzo poważnie, ale na szczęście nikomu nic się nie stało.

Do wypadku doszło w piątek późnym popołudniem na ulicy Gierdziejewskiego na stołecznym Bemowie. Po zderzeniu dwóch aut - opla i jeepa - ten pierwszy wywrócił się do góry kołami. Wyglądało bardzo groźnie. Jedna osoba potrzebowała pomocy medycznej i trafiła do szpitala.

O wielkim szczęściu może mówić 39-latek, który utracił panowanie nad swoim audi, w wyniku czego uderzył w drzewo, a następnie dachował. Mężczyzna ze zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Na drodze wojewódzkiej nr 720 niedaleko Warszawy dachował samochód. Kierowca pojazdu był pod wpływem alkoholu.

23-letni mieszkaniec Żor może mówić o ogromnym szczęściu. Kierując alfą romeo stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w plastikowe zapory i dachował. Mimo że wypadek wyglądał fatalnie nic mu się nie stało.

Niebezpieczne zdarzenie w Kawnicach (woj. wielkopolskie). Kobieta straciła panowanie nad pojazdem i wpadła do rowu melioracyjnego. Jak informują służby, 48-latka była pod wpływem alkoholu.

Śmiertelny wypadek w okolicach Lubartowa w woj. lubelskim. Nie żyje młoda kobieta, która wypadła z auta. Ranne zostały cztery osoby.

Łódzkie. Był pijany, dachował i uciekł z miejsca zdarzenia. Ponadto okazało się, że razem z nim w samochodzie był 12-letni syn, a 37-latek ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do tragicznego zdarzenia doszło w miejscowości Strzelin na drodze wojewódzkiej nr 395. Siła uderzenia była tak duża, że silnik wypadł z auta. Wypadek spowodował zamknięcie trasy na kilka godzin.

W czwartek pijana 25-latka jechała samochodem ze swoimi synkami: 2- i 3-latkiem. Dachowali. Pierwszy z nich nie przeżył w wypadku, drugi został ciężko ranny. Teraz Prokuratura Okręgowa w Lipnie poinformowała o postawieniu kobiecie 4 zarzutów.

Do niebezpiecznego wypadku doszło w sobotę na drodze między Ornetą, a Lidzbarkiem (woj. warmińsko-mazurskie). Pasażer intensywnie kłócił się ze swoją partnerką. W pewnym momencie 40-latek zaciągnął hamulec ręczny.

Zwykle o funkcjonariuszach Służby Ochrony Państwa mówi się głośno w kontekście kolejnej spowodowanej przez nich kolizji. Tym razem jednak byli świadkami wypadku i jako pierwsi ruszyli poszkodowanym z pomocą.

Do wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na drodze wojewódzkiej nr 156. Samochody jadące na trasie ze Strzelec do Barlinka wypadły z drogi, a jeden z nich dachował. Dokładne przyczyny zdarzenia będzie wyjaśniać policja i prokuratura.

Do śmiertelnego wypadku doszło w woj. wielkopolskim. Policjanci ustalili, że kierowca nagle zjechał na lewy pas i rozbił się na przydrożnym drzewie. 24-latek trafił do szpitala. Jego dwóch kolegów zginęło na miejscu.

Do zdarzenia doszło, gdy samochód osobowy nieoczekiwanie zjechał z drogi, uderzył w słup energetyczny, a następnie dachował. W aucie znajdował się 24-letni mężczyzna. Nie udało się go uratować.

Do kraksy doszło przed godz. 13. Ambulans zderzył się z samochodem osobowym. Siła zderzenia była tak duża, że karetka została przewrócona. Do szpitala trafiły trzy osoby. Wszyscy uczestnicy wypadku byli trzeźwi.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 470. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi wprost do rowu. Wyjechał tuż pod koła nadjeżdżającej ciężarówki.

Wypadek radiowozu z kolumny VIP-owskiej w Katowicach. Samochody z przedstawicielami delegacji Botswany jechały od strony Zabrza. Policyjne auto dachowało na trasie DTŚ. Ranny funkcjonariusz trafił do szpitala.