mina

Internet obiegło spektakularne nagranie z Ukrainy. Dwa rosyjskie transportery opancerzone najechały na miny przeciwpancerne i to w tym samym momencie.

Generał dywizji Władimir Zawadski nie żyje. Śmierć zastępcy dowódcy 14. Korpusu Armii oficjalnie potwierdził gubernator obwodu woroneskiego. Aleksander Gusiew przekazał, że generał zginął "na stanowisku bojowym w strefie operacji specjalnej". Generał miał zostać wysadzony w powietrze przez minę.

12 członków załogi statku towarowego zostało uratowanych na Morzu Czarnym po tym, jak ich jednostka uderzyła w minę morską. Wszyscy trafili do szpitala. Do wypadku doszło w pobliżu granicy z Ukrainą. Marynarze statku pływającego pod banderą Togo nadali sygnał SOS o godz. 6:50.

W Ukrainie, tuż przy granicy z Białorusią, eksplodowało nad ranem kilka min. Ich wybuch uszkodził przęsło mostu i tory kolejowe. Przyczyną detonacji miało być uderzenie pioruna. Jak informuje białoruski niezależny serwis Radio Swoboda, to już kolejny taki przypadek.

We wtorek doszło do rzadkiego zdarzenia w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy. Do wybrzeża dopłynęła tam rosyjska mina morska. Ostatecznie doszło do jej eksplozji, co zarejestrowały kamery monitoringu.

W obwodzie żytomierskim w Ukrainie doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Małżeństwo podróżujące fordem transitem najechało na minę, w wyniku czego ich pojazd eksplodował. Kobieta i mężczyzna zginęli na miejscu. Para osierociła ośmioro dzieci.

Rosjanie zaminowali teren przed opuszczeniem obwodu chersońskiego - przekazała rzeczniczka ukraińskiego dowództwa operacyjnego Południe Natalia Humeniuk. Jak wyjaśniła rosyjscy dowódcy celowo pozostawili w okolicach Chersonia "zapomnianych" wojskowych.

Ukraiński władze dostały potwierdzenie, że rosyjski kuter desantowy wpłynął na minę w okolicy Mariupola. Zginęli członkowie załogi rosyjskiego "Rekina".

Jeden mężczyzna zginął, drugi został ranny, gdy podczas kąpieli w morzu trafili na minę - przekazują ukraińskie władze. Przedstawiciele armii podkreślają, że ta tragedia to przestroga, bo wielu mieszkańców nie zachowuje na plażach żadnych środków bezpieczeństwa.

Rosyjscy żołnierze, zmuszeni przez Ukraińców do odwrotu, zostawiają wszędzie mimy-pułapki. - Znajdujemy je nawet pod zabawkami - mówią ukraińscy eksperci ds. bezpieczeństwa. Nie mają też wątpliwości: Rosjanie chcą zabić lub ranić jak najwięcej cywilów.

Na terenach, z których Ukraińcom udało się wyprzeć wojska Putina, Rosjanie pozostawili wiele min. Trzeba je usunąć z domów, urzędów, a nawet ciał. Najtrudniejsze do usunięcia są miny wykrywające osoby w pobliżu.

Urząd Morski planuje na wtorek operacją unieszkodliwienie niemieckiej miny z okresu II wojny światowej w rejonie portu w Gdyni. W związku z tym wyznaczone zostały strefy bezpieczeństwa oraz ograniczenia w żegludze i bezwzględny zakaz kąpieli.

Dwie - uznawane za najbardziej niebezpieczne - miny z czasów II wojny światowej znaleziono w Zatoce Gdańskiej. Na czas ich neutralizacji trzeba będzie zamknąć wszystkie plaże w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Saperzy poczekają jednak z akcją do końca wakacji.

Polityk to nie saper, wchodzi na minę nie raz. Przez cały miesiąc pilnie śledzimy działania polityków na polu minowym i na bieżąco uzupełniamy galerię ze śmiesznymi minami polityków. Na koniec miesiąca prosimy Was abyście wybrali Minę Miesiąca. Pod koniec roku spośród 12 Min Miesiąca wybierzecie Minę Roku.

• MSW Ukrainy wydało zakaz przemarszu przez Kijów tzw. Krzyżowej Drogi Pokoju
• Przy trasie pielgrzymki policja znalazła granaty bojowe i dwie atrapy min
• Marsz zorganizowany przez Cerkiew Prawosławną Patriarchatu Moskiewskiego

- Konferencja Ewy Kopacz na Śląsku. W pewnym momencie jedna z kamer kieruje się na twarz Michała Kamińskiego. Nagle znika z niej uśmiech. Przez dwie sekundy widać nagły grymas, jakby wołał: „z kim ja do cholery muszę pracować”. Nic dziwnego. W tej chwili jakby nigdy nic Ewa Kopacz radośnie plotła o „dumnym narodzie śląskim” – pisze Paweł Lisicki w felietonie dla Wirtualnej Polski. Redaktor naczelny „Do Rzeczy” podsumowuje ostatnie wizerunkowe akcje Kopacz, „gospodarską wizytę” na Śląsku oraz kolejowe podróże pani premier po Polsce. Wyjaśnia również, dlaczego rywalizacja między PO i PiS będzie się tylko zaostrzać.