Wpadli na minę. Rosjanie wysadzeni w powietrze. Wszystko się nagrało
Dwóch rosyjskich okupantów zginęło w trakcie zaminowywania lewego brzegu obwodu chersońskiego. Gdy żołnierze Putina zostawili ładunek - wracając wpadli na drugą minę, którą sami wcześniej zostawili.
Film z detonacji został nakręcony przez dowódcę kompanii "Ptaki Magyaru" Roberta Browdiego i opublikowany na jego kanale Telegram. Do zdarzenia doszło w środę na lewym brzegu obwodu chersońskiego.
Wysadzeni przez własną minę
Na ponad 3-minutowym nagraniu widać łódkę, na której poruszają się okupanci. Rosjanie zostawiają pierwszy ładunek i przygotowują się do założenia kolejnego. W pewnym momencie łódź, a raczej ponton, na którym się znajdują, zostaje zepchnięty przez prąd i wpada prosto na minę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dochodzi do potężnej eksplozji, a nad rzeką pojawia się jedynie słup dymu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
«Дав і взяв» у одному флаконі: самоліквідація хробачих саперів.
Dniepr główną linią frontu
"Niekwestionowani liderzy marcowej Nagrody Darwina" - komentuje porta Obozrevatel.
- Struktury obronne na prawym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim są rozmieszczone w taki sposób, że armia rosyjska nie ma nawet możliwości się do nich zbliżyć - zapewniła na początku marca szefowa centrum prasowego dowództwa operacyjnego "Południe" Natalia Humenyuk.
- Główną linią konfliktu zbrojnego w naszych warunkach geograficznych jest rzeka Dniepr. Dlatego jest dla nas bardzo ważne, aby wróg nie mógł przeprawić się, wylądować, a nawet zbliżyć się do prawego brzegu - wyjaśniła rzeczniczka.
Przeczytaj także: