Zatrważające słowa Cyryla. Putin na to czekał
Patriarcha Cyryl znów jednoznacznie opowiedział się za wojną wywołaną przez Putina w Ukrainie. W ostatnim kazaniu przekonywał, że śmierć w mundurze to zaszczyt, a jednocześnie gwarancja odpuszczenia grzechów.
27.09.2022 | aktual.: 27.09.2022 02:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Jeśli ktoś umiera podczas pełnienia służby wojskowej, (…) to poświęca się dla innych. Dlatego wierzymy, że ta ofiara zmywa wszystkie grzechy popełnione przez człowieka - mówił w ostatnim kazaniu patriarcha Cyryl, cytowany przez Katarzynę Chawryło z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jak wyjaśniła ekspertka, myślą przewodnią kazania była teza, że Bóg oddał życie swojego syna z miłości do ludzi.
"Widać to samo dla Rosji powinny zrobić dziś rosyjskie matki. W nagrodę za poświęcenie - oczyszczenie z grzechów. Cerkiew przygotowuje swą trzódkę do ofiar" - skomentowała Chawryło.
- Idź odważnie, aby wypełnić swój wojskowy obowiązek. I pamiętaj, że jeśli umrzesz za swój kraj, będziesz z Bogiem w Jego królestwie, chwale i życiu wiecznym - mówił z kolei we wcześniejszym kazaniu Cyryl.
Zobacz także
Tego chce Władimir Putin? Rosną spekulacje wokół "ukrytego planu Kremla"
Czystki etniczne mogą być ukrytym celem tzw. częściowej mobilizacji zarządzonej przez Władimira Putina. Takie hipotezy coraz częściej stawiają analitycy zajmujący się wojną w Ukrainie.
- W Rosji spekulowano, że Kreml chce w pierwszej kolejności "oszczędzić" Rosjan, a poświęcić inne grupy etniczne, by zapobiec ewentualnym zmianom proporcji w składzie etnicznym i religijnym w kraju, co mogłoby w przyszłości prowadzić do napięć - powiedziała Wirtualnej Polsce Katarzyna Chawryło.