Zabójca Pawła Adamowicza jest niepoczytalny? To oznacza, że może nie trafić do więzienia

To na razie nieoficjalne informacje. Wynika z nich jednak, że podejrzany o zabójstwo prezydenta Gdańska Stefan W. nie trafi do więzienia. Powód? Ustalenia zespołu psychiatrów, którzy obserwowali go przez ostatnie cztery tygodnie. Mężczyzna najprawdopodobniej trafi na leczenie do zamkniętego szpitala psychiatrycznego - informuje wyborcza.pl.

Stefan W., zabójca Pawła Adamowicz nie trafi do więzienia?
Źródło zdjęć: © PAP | Adam Warżawa
Violetta Baran

Informowaliśmy w środę o tym, że obserwacja psychiatryczna Stefana W., podejrzanego o zabójstwo prezydenta Gdańska, dobiegła końca. Biegli z Krakowa mają teraz przygotować opinię psychiatryczną. Na jej podstawie prokurator stwierdzi, czy Stefan W. był poczytalny podczas ataku na Pawła Adamowicza. Według ustaleń portalu wyborcza.pl zabójca prezydenta Pawła Adamowicza najprawdopodobniej uznany zostanie za osobę niepoczytalną.

Co to oznacza? Jeśli biegli uznają go za niepoczytalnego, mężczyzna nie trafi do więzienia. Zgodnie z zapisami Kodeksu karnego "nie popełnia przestępstwa, kto z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem”. Prokurator będzie więc musiał zwrócić się z wnioskiem do sądu o umorzenie postępowania.

To jednak nie oznacza, że Stefan W. wyjdzie na wolność. Jak przypomina portal wyborcza.pl opinie sądowo-lekarskie w takich sprawach najczęściej zawierają zapis, że "sprawca zdolny jest popełnić czyny o znacznej szkodliwości społecznej, czyli przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu”. To jest zaś podstawą dla sądu do wydania postanowienia o leczeniu pacjenta w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

13 stycznia o godz. 19:55, tuż przed "światełkiem do nieba" podczas finału WOŚP, 27-letni mieszkaniec Gdańska Stefan W. wszedł na scenę, na której skończył przemawiać do zebranych prezydent Gdańska Paweł Adamowicz i dźgnął go kilka razy nożem.

Po ataku na Adamowicza 27-latek przez mikrofon krzyczał: - Halo! Halo! Nazywam się Stefan, siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz - krzyczał do zszokowanych uczestników imprezy.

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Radość w świecie islamu.  Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Radość w świecie islamu. Zohran Mamdani burmistrzem Nowego Jorku
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Jedno weto, dwa podpisy. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu