Trwa ładowanie...

Wypiła kawę z automatu na Majorce. O mało nie przypłaciła tego życiem

Młoda kobieta spędziła wiele godzin na szpitalnym oddziale intensywnej terapii po napiciu się kawy z automatu na lotnisku Son Sant Joan na Majorce.

Na lotnisku na Majorce doszło do nietypowego zdarzeni. Po kawie, w której pływały owady 21-letnia stewardessa doznała wstrząsu anafilaktycznegoNa lotnisku na Majorce doszło do nietypowego zdarzeni. Po kawie, w której pływały owady 21-letnia stewardessa doznała wstrząsu anafilaktycznegoŹródło: Wikimedia Commons
d10zw6s
d10zw6s

Pracownica linii lotniczych do ekspresu w hali portu lotniczego podeszła wraz z innymi osobami z obsługi samolotu. Jednak tylko ona poczuła dziwny smak napoju, którą grupa raczyła się w oczekiwaniu na odlot ich maszyny.

Chwilę po zakosztowaniu napoju u 21-latki pojawił się obrzęk i silna reakcja alergiczna. Zanim straciła przytomność , którą zamówiła w kawowej maszynie ogólnego dostępu w porcie lotniczym, wyraziła zdziwienie konsystencją napoju. Sięgnęła po łyżeczkę i zanurzyła ją w kubku.

To, co ukazało się jej oczom i co zobaczyli też, a potem utrwalili na fotografii świadkowie tego wydarzenia, przyprawiać może o dreszcze. W cieczy pływał rój owadów.

d10zw6s

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymali ciężarówkę z Litwy. Odkrycie służb pod torfem w naczepie

Jak podaje hiszpański portal Ultima Hora, kobieta doznała wstrząsu anafilaktycznego. Mógł on być efektem kontaktu z jadem owadów. Silną reakcję może u niektórych osób wywoływać użądlenie osy lub pszczoły. Jednak na zdjęciu papierowego kubeczka, które przezornie zrobili po zdarzeniu znajomi dziewczyny widać, że chodzi raczej o gatunek jakiejś muszki, która okazała się równie toksyczna.

Świadkowie twierdzą, że uczulenie pojawiło się natychmiast. Momentalnie kobiecie spuchła twarz, zaczęła mieć też ogromne trudności z oddychaniem. Dziewczyna upadła na podłogę.

d10zw6s

W kawie pływały owady. Kobieta doznała wstrząsu

Natychmiast znalazła się pod opieką lotniskowej służby zdrowia, która podała jej adrenalinę i inne leki stabilizujące i odczulające. Po tej interwencji została przeniesiona do kliniki w Palmie, gdzie do czwartku rano przebywała na oddziale intensywnej terapii.

Lotnisko tuż po incydencie wyłączyło z użytku feralny automat. Nakazało też firmie odpowiedzialnej za urządzenie dokonanie przeglądu wszystkich maszyn.

Toczy się śledztwo. Jak podaje hiszpański portal, działania podjęte zostały przez policję ze względu na możliwe przestępstwo przeciwko zdrowiu publicznemu i spowodowanie obrażeń ciała przez lekkomyślność.

d10zw6s

Źródło: Ultima Hora

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d10zw6s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10zw6s
Więcej tematów