Wybory prezydenckie: Jarosław Gowin: ostatni weekend to już prehistoria

Żaden polityk nie ponosi odpowiedzialności za to, że 10 maja wybory się nie odbyły. Te wybory zostały "odwołane" przez epidemię koronawirusa, przez rzeczywistość, fakty - stwierdził były wicepremier Jarosław Gowin. Dodał, że jego zdaniem wybory powinny odbyć się 28 czerwca lub 5 lipca.

Wybory prezydenckie: Jarosław Gowin: ostatni weekend to już prehistoria
Źródło zdjęć: © PAP
Violetta Baran
23

Z całą pewnością pod tym projektem podpisują się wszystkie trzy partie - zapewnił w programie "Rozmowa Piaseckiego" w TVN24 lider Porozumienia, pytany o nowy projekt klubu PiS dotyczący wyborów prezydenckich. Dodał, że zawiera on rozwiązania, których domagali się eksperci, a także opozycja. - Sądzę, że wypracowaliśmy wspólnie z PiS rozwiązania, które mogą liczyć na poparcie także opozycji - ocenił.

- Nie wiem, czy ten projekt był konsultowany z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim, ja z nim nie rozmawiałem - stwierdził pytany o opinię ministra zdrowia, który wielokrotnie mówił, że najwcześniej bezpieczne głosowanie w tradycyjny sposób można zorganizować za dwa lata. Tymczasem zgodnie z projektowanymi przez PiS rozwiązaniami wybory prezydenckie miałyby się odbyć w sposób hybrydowy: można byłoby głosować tradycyjnie - w lokalu wyborczym lub korespondencyjnie.

- Sytuacja zmieniła się podwójnie. Z jednej strony mamy pewną konieczność konstytucyjną, wybory muszą odbyć się w ciągu 60 dni od momentu ogłoszenia ich przez marszałek Witek. To za mały czas, żeby przygotować wybory w pełni korespondencyjne. Ale jest też druga zmiana, wyraźnie widać, że Polacy, polska opinia publiczna oczekuje od rządu szybszego odmrażania gospodarki, szybszego udostępniania przestrzeni publicznej, usług publicznych. W tej sytuacji opory przeciwko wyborom, które odbywają się w lokalach wyborczych, sądzę, że będą znacznie mniejsze - mówił lider Porozumienia.

- Blisko współpracowałem z ministrem Szumowskim, by moim zastępcą w resorcie nauki. Bardzo go szanuję. Każdy minister jest politykiem, nie może kierować się tylko opiniami eksperckimi. Musi brać pod uwagę całokształt funkcjonowania państwa. Interes państwa wymaga, by przeprowadzić te wybory w sposób hybrydowy - tłumaczył Gowin.

Wybory prezydenckie 2020. Gowin: jesteśmy otwarci na propozycje opozycji

Lider Porozumienia pytany był także o efekty rozmowy z marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim. - Przedstawiłem pewien kierunek rozwiązań. Mam wrażenie, że co do kierunku, byliśmy zgodni - stwierdził Gowin. Dodał, że parę godzin później Koalicja Obywatelska "przedstawiła swój projekt, bardzo zbliżony do tego, co my zaproponowaliśmy".

- Jesteśmy otwarci na propozycje opozycji. Po tych zawirowaniach rzeczą ważną jest, żeby znaleźć rozwiązania, które połączą klasę polityczną - zapewnił.

Pytany kiedy mogłyby odbyć się nowe wybory odparł, że 28 czerwca albo 5 lipca. - Wahałbym się przed wskazaniem daty 12 lipca, bo SN miałby zbyt mało czasu na orzeczenie o ważności wyborów, a 6 sierpnia kończy się kadencja prezydenta - tłumaczył.

Dopytywany jak blisko rozpadu była koalicja Zjednoczone Prawicy w miniony weekend odparł, że "jest politykiem wychylonym w przyszłość". - Ostatni weekend to już prehistoria - stwierdził.

Gowin zapewnił, że nic nie wiem o rzekomej groźbie dymisji premiera Mateusza Morawieckiego. - Wydaje i się to bardzo mało prawdopodobne - stwierdził. Na pytanie o ewentualną dymisję wicepremier Jadwigi Emilewicz odparł, że "reprezentowała takie samo stanowisko jak ja, że umowa, którą zawarliśmy z Jarosławem Kaczyńskim, powinna być respektowana". - Myślę, że bardzo dobrze dla polskiego państwa się stało, że nasze argumenty przekonały naszych partnerów, naszych współpracowników z PiS - dodał.

Dopytywany o rolę szefa Solidarnej Polski, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i Jacka Kurskiego w sporze o datę wyborów prezydenckich, odparł, że "Jacka Kurskiego nie widział od wielu miesięcy, a ministra Ziobry od wielu tygodni". - Nie mam żadnej wiedzy, którą mógłby się podzielić na ten temat - stwierdził.

Pytany czy w sporze o wybory nie powinien zabrać głosu prezydent Andrzej Duda, odparł, że "nie może on być sędzią we własnej sprawie". - Prezydent powinien trzymać się z daleka od tych rozstrzygnięć. Tym powinny zajmować się partie polityczne - stwierdził.

Dopytywany, kto powinien ponieść odpowiedzialność za to, że wybory 10 maja się nie odbyły, że nie doszło wyborów korespondencyjnych, na które wydano sporo pieniędzy odparł: "żaden polityk nie ponosi odpowiedzialności za to, że 10 maja wybory się nie odbyły". - Te wybory zostały "odwołane" przez epidemię koronawirusa, przez rzeczywistość, fakty - stwierdził. - Zostawmy sprawę odpowiedzialności karnej prokuratorom i sędziom - dodał.

- Wiele tygodni temu cała klasa polityczna podjęła decyzję o tym, żeby odwołać wybory tradycyjne. Z dzisiejszej perspektywy można się zastanawiać, czy jednak ta decyzja nie była nieco pochopna. Pomysł głosowania korespondencyjnego był pomysłem, na realizację którego zwyczajnie musiało zabraknąć czasu wobec sytuacji, w której partie opozycyjne mające większość w Senacie zdecydowały się ten proces obstruować - mówił lider Porozumienia.

- Polityka wymaga twardej skóry i zdolności przebaczania. Gdybyśmy z powodu jednego sporu wyrzucali się z partii, z koalicji rządowej, w Polsce zapanowałby chaos - stwierdził były wicepremier.

Przekonywał też, że "rozmowy z panem prezesem Kaczyńskim były miłe nawet w okresie największych napięć politycznych".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie

Jest zgoda KRRiT. "Telewizja Republika" zmieni nazwę
Jest zgoda KRRiT. "Telewizja Republika" zmieni nazwę
Mocny głos z KE ws. walki celnej z USA. "Jesteśmy gotowi"
Mocny głos z KE ws. walki celnej z USA. "Jesteśmy gotowi"
Tusk wbił szpilę po głosowaniu w PE. Jest reakcja Kaczyńskiego
Tusk wbił szpilę po głosowaniu w PE. Jest reakcja Kaczyńskiego
Zełenski wskazał, co będzie przewagą Ukrainy po wojnie
Zełenski wskazał, co będzie przewagą Ukrainy po wojnie
Wycofali się z obwodu kurskiego? Ukraiński dowódca wydał oświadczenie
Wycofali się z obwodu kurskiego? Ukraiński dowódca wydał oświadczenie
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 12.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pilny list Dudy do liderów państw NATO. "Potrzebujemy decyzji"
Pilny list Dudy do liderów państw NATO. "Potrzebujemy decyzji"
USA nakładają sankcje na gang. W tle zamach na ambasadę Izraela
USA nakładają sankcje na gang. W tle zamach na ambasadę Izraela
Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Trzylatek przetrwał noc dzięki psu. Szczęśliwy finał poszukiwań
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
Putin chce zemsty na Ukraińcach. Był w mundurze na froncie
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
W bagażu miał puszki piwa. Ich zawartość warta była ponad milion zł
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS
Mocne uderzenie Tuska. Wskazał na PiS