Coraz ostrzej w PiS. Sasin apeluje do kolegów

- Pewne napięcia są faktem. One nie narodziły się po ostatnich wyborach parlamentarnych, one były też w ostatnich latach - mówił w TVN24 Jacek Sasin, komentując coraz głośniejsze spory w Zjednoczonej Prawicy.

Jacek Sasin (PiS)
Jacek Sasin (PiS)
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
Rafał Mrowicki

Gościem środowej "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 był Jacek Sasin - poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były wicepremier i minister aktywów państwowych. Konrad Piasecki pytał go o tarcia w Zjednoczonej Prawicy. Widoczne ostatnio były napięcia zwłaszcza między Marcinem MastalerkiemMariuszem Błaszczakiem oraz Michałem DworczykiemPatrykiem Jakim.

- Ubolewam nad tą dyskusją. Ona nie powinna mieć miejsca. Pewne napięcia są faktem. One nie narodziły się po ostatnich wyborach parlamentarnych, one były też w ostatnich latach. Były pewne różnice, nikt tego nie ukrywał, w wielu kwestiach, które były realizowane przez PiS - powiedział Jacek Sasin w TVN24.

- Ta dyskusja wewnętrzna trwała. Ubolewam, że przybiera taką formę. Nie powinno tak być Nie jest nam trudno być ze sobą. W tak szerokim środowisku politycznym jak środowisko Zjednoczonej Prawicy, naturalne jest, że są różnice poglądów - dodał polityk PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Sasin był pytany o szczególnie ostre słowa, które padają na linii Dworczyk - Jaki. Były szef Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego nazwał Suwerenną Polskę "pasożytem".

- To jest rzeczywiście przekroczenie pewnego dobrego smaku w dyskusji. Szczególnie w dyskusji wewnątrz jednego ugrupowania. Apeluję do uczestników tego sporu, by miarkować. Wróg jest zupełnie gdzie indziej - mówił Jacek Sasin.

- Chciałbym wygłosić bardzo jasny komunikat: nie ma mowy o żadnym podziale w PiS. Nie widzę żadnych symptomów. To narracja podrzucana z drugiej strony, która chce pokazać, że jest chaos. Ja jestem politykiem Zjednoczonej Prawicy i życzyłbym sobie, żeby był w niej i Morawiecki i Czarnek - stwierdził były wicepremier pytany o przyszłość partii po ewentualnym ustąpieniu Jarosława Kaczyńskiego z funkcji prezesa. W ten sposób skomentował też plotki mówiące o tym, że nową formację chce założyć Mateusz Morawiecki razem z Adamem Bielanem i Marcinem Mastalerkiem.

Jacek Sasin był również pytany o jego relacje z byłym prezesem Orlenu Danielem Obajtkiem. W ujawnionych przez Onet stenogramach rozmów z byłym wiceprezesem Orlenu Adamem Burakiem, Obajtek w ostrych słowach wypowiadał się o Sasinie, planując działania wobec niego. Jacek Sasin podchodził zachowawczo do treści rozmowy. W końcu nazwał ją jednak "kuriozalną" sytuacją. Stwierdził, że ujawnianie takich informacji ma "wprowadzać zamęt w Zjednoczonej Prawicy".

Niedawno Wirtualna Polska opisała, że Jacek Sasin chce "wyciąć" Daniela Obajtka z list PiS do Parlamentu Europejskiego.

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (18)