WAŻNE
TERAZ

Kolumbijczycy w Polsce. Oto co mówią po zbrodni w Nowem

"I tylko kobiet żal". Fatalny przekaz po kontrowersyjnej debacie [OPINIA]

Po wysłuchaniu debaty o aborcji w Kanale Zero kobiety wychodzą na rozchwiane, bezmyślne istoty, którym należałoby odebrać prawo do decydowania o sobie i swoich ciałach. Zamiast merytorycznych wniosków najbardziej przebiło się słowo "pasożyt", użyte przez jedną z uczestniczek. Nie tak powinno się rozmawiać o aborcji.

Screen z Kanału Zero na YouTubeScreen z Kanału Zero na YouTube
Źródło zdjęć: © Kanał Zero
Żaneta Gotowalska-Wróblewska

Temat aborcji rozgrzewa opinię publiczną co najmniej od 2020 roku. To wtedy Trybunał Konstytucyjny pod wodzą Julii Przyłębskiej orzekł, że dopuszczalne przeprowadzanie aborcji w przypadku uszkodzenia lub wad płodu jest niezgodne z konstytucją. Kobiety wyszły na ulice, a słowa "aborcja" i "prawo do decydowania o sobie" były odmieniane przez wszystkie przypadki.

Wielu wyczuło w tym temacie tzw. złoto polityczne. Kwestia ta była (i jest) tak istotna dla kobiet (i nie tylko) w Polsce, że problem ten został umieszczony w 100 konkretach na 100 dni rządów nowej koalicji rządzącej. Zapowiadano, że aborcja do 12. tygodnia ciąży będzie legalna, bezpieczna i dostępna. I że żaden szpital działający w ramach NFZ nie będzie mógł zasłonić się klauzulą sumienia i odmówić zabiegu. Podkreślano, że decyzja musi należeć do kobiety.

Dyskusja o aborcji weszła na kolejny poziom, gdy marszałek Sejmu poinformował, że podjął decyzję, by projekty dotyczące aborcji były procedowane w Sejmie 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych. Eksperci mówili, że Szymonem Hołownią kieruje strach i pewne kalkulacje polityczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS rozliczy "100 konkretów". "Niech się rozliczą z miliona elektryków"

Nic dziwnego, że temat aborcji został podjęty w najnowszej "Debacie o prawie do aborcji" w Kanale Zero. Dyskusję poprowadził dziennikarz Robert Mazurek. Jego gościniami były: dr hab. nauk medycznych Ewa Dmoch-Gajzlerska (ginekolożka-położna, związana z Ordo Iuris), dr Anna Orawiec (ginekolożka), Katarzyna Sójka (posłanka Prawa i Sprawiedliwości, w przeszłości m.in. ministra zdrowia, a z zawodu internistka i lekarka rodzinna), a także Anna Maria Żukowska (obecna przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy).

Zestawienie gościn było celowe. Wybrano takie osoby, bo chciano od samego początku wywołać kontrowersje i spowodować, by nie tylko o aborcji, ale i o samej debacie mówiono jak najwięcej. Liczono na soczyste cytaty i pociski fruwające z jednej na drugą stronę stołu. To jasne. Widzowie mogli jednak - w swojej naiwności - mieć nadzieję, że wysłuchają choćby w części merytorycznej dyskusji między konserwatywną i liberalną stroną "sporu". W temacie, który w pewnym stopniu miał też wpływ na wynik wyborów 15 października.

"Płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem"

W efekcie w serwisie X (dawniej Twitter - red.) po debacie króluje hasło "pasożyt". Wszystko "dzięki" dr Annie Orawiec, która zaczęła porównywać płody do tej formy. Lekarka powiedziała, że "z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian".

I dalej: "Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku". I nie jest tu ważne, że odniesienie to było nawiązaniem do pytania jednej z dzwoniących osób. Hasło o pasożytach w kontekście do płodów poszło w świat.

To była ta bardziej "liberalna" strona. Po drugiej nie było lepiej. Dr hab. Ewa Dmoch-Gajzlerska powiedziała, że - w 2024 roku - "muszą to (kwestię aborcji - red.) rozstrzygnąć politycy, co będzie lepsze dla kobiet", a ona sama w swojej praktyce usuwała macice po tabletkach poronnych (sic!).

Z sondażu przeprowadzonego dla TOK FM oraz OKO.press wynika, że przyjęcia ustawy legalizującej aborcję do 12. tygodnia ciąży chce 62 proc. badanych. 41 proc. z nich chciałoby, aby taka ustawa została przyjęta jak najszybciej. Polakom zależy na tym, by twarde (i kontrowersyjne) prawo zostało zmienione, a prawa kobiet były traktowane poważnie.

Kanał Zero chciał stworzyć debatę, w której, jak wynikało z zapowiedzi - bez brania się za łby - można byłoby podyskutować o aborcji w sposób rzeczowy i na poziomie. W efekcie wybrano taki skład, by wzbudzić jak największe kontrowersje, licząc na jak najbardziej soczyste i klikalne wypowiedzi. To się udało.

Nie udało się jednak coś znacznie ważniejszego - pokazanie, jak bardzo ważny to temat, jak istotne jest, że każdego dnia ważą się losy kobiet, które w ciąży muszą często martwić się o swoje życie. Które - w związku z twardym, bezwzględnym prawem - umierają nawet z powodu powikłań, sepsy, nie mogąc usunąć ciąży zagrażającej ich życiu.

Nie udało się przekonać, że temat jest szalenie istotny, a nie "widzimisię" rozchwianych kobiet, które aborcję będą wykonywać, kiedy będą miały takie życzenie, a "tabletki po" łykać jak cukierki.

Nie tak powinno się dyskutować o ważnych sprawach. To nie jest kwestia klików i tworzonych po rozmowie memów. To kwestia przyszłości kobiet w naszym kraju i traktowania nas jako istoty podmiotowe. Po raz kolejny jednak triumfować mogą przeciwnicy aborcji, którym po debacie włożono oręż do ręki. I tylko kobiet żal.

Żaneta Gotowalska-Wróblewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

W armii wrze po nominacjach. Brat Bodnara i zięć Dudy
W armii wrze po nominacjach. Brat Bodnara i zięć Dudy
Zatrzymania na granicy z Litwą. Siemoniak: intensywna noc
Zatrzymania na granicy z Litwą. Siemoniak: intensywna noc
Zmienna pogoda w piątek. Znów burzowo, ale też słonecznie
Zmienna pogoda w piątek. Znów burzowo, ale też słonecznie
Rozbił się autobus pełen dzieci w Wielkiej Brytanii. Wielu rannych
Rozbił się autobus pełen dzieci w Wielkiej Brytanii. Wielu rannych
Europejscy dyplomaci grożą Iranowi. Chcą postępów w umowie
Europejscy dyplomaci grożą Iranowi. Chcą postępów w umowie
Doradcy nowego prezydenta. Wśród nich człowiek Mentzena?
Doradcy nowego prezydenta. Wśród nich człowiek Mentzena?
EMPiK wycofuje książkę o Dudzie. Jednak wzrasta jej popularność
EMPiK wycofuje książkę o Dudzie. Jednak wzrasta jej popularność
Węgry antytezą UE? Orban mówi o wyjściu ze wspólnoty
Węgry antytezą UE? Orban mówi o wyjściu ze wspólnoty
Kontrowersje wokół listu Trumpa do Epsteina. Vance użył mocnych słów
Kontrowersje wokół listu Trumpa do Epsteina. Vance użył mocnych słów
Unijna rewolucja w stołówkach. Dotknie też polskie szkoły
Unijna rewolucja w stołówkach. Dotknie też polskie szkoły
Niemcy odrzucają projekt budżetu UE. "Nie do wytłumaczenia"
Niemcy odrzucają projekt budżetu UE. "Nie do wytłumaczenia"
Tajemnicza śmierć Węgra. Kolejny ruch Budapesztu
Tajemnicza śmierć Węgra. Kolejny ruch Budapesztu