Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało
Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety. Wypowiedź lekarki odbiła się szerokim echem.
19.03.2024 | aktual.: 19.03.2024 09:43
Gościniami debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej przez Roberta Mazurka na Kanale Zero, były: dr hab. n. med Ewa Dmoch-Gajzlerska - ginekolog-położna, dr Anna Orawiec - ginekolożka, była minister zdrowia Katarzyna Sójka (PiS) oraz Anna Maria Żukowska - przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy.
W pewnym momencie debaty do głosu doszła dr Anna Orawiec. Ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę, porównując dziecko w łonie matki do pasożyta.
- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jeden organizm zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża w pewien sposób jest taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i jest szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała Orawiec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W internecie zawrzało po wypowiedzi ginekolożki
Szokujące słowa, które padły z ust lekarki w trakcie debaty o prawie do aborcji, odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Internauci nie pozostawiają suchej nitki na ginekolożce.
"Dziecko to pasożyt. Kobieta zgadza się nosić w środku pasożytnictwo i jest szczęśliwa urodzić pasożyta". Jak Lekarz może nazwać dziecko Pasożytem? - burzy się jeden z internautów.
"Smutne, ale taki osoby powinny częściej wygłaszać takie tezy, ponieważ ośmieszają idee lewicowej aborcji. Sprowadzają do takiego ekstremum", "Nie znajduję słów w języku ludzi kulturalnych by skomentować te obrzydliwe słowa", "Dramat", "Barbarzyńskie poglądy", "W głowie się nie mieści" - to tylko kilka przykładów komentarzy na platformie X (dawniej Twitter).
Czytaj także:
Źródło: You Tube, X