Kalisz o "nadambitnym człowieku": ma klucz do osobowości Dudy
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zaproszeni do Pałacu Prezydenckiego. - To sygnał wysłany do elektoratu pisowskiego, że wszystko to, co robili przez te wszystkie lata, począwszy od 2006, gdy powstało CBA, do 2023 r., było prawidłowe. Wie pan ile w więzieniach siedzi osób, wobec których stosowano prowokacje? Ile było aresztów wydobywczych? Można by mnożyć. Prokuratura i służby specjalne często stawiały prymat partii nad prawem. To Duda chce zaprezentować spotykając się dziś z panami Kamińskim i Wąsikiem - komentował w Wydaniu Specjalnym Programu Wirtualnej Polski mec. Ryszard Kalisz, były poseł i szef Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. - Oni z chwilą wydania wyroku przestali być posłami. Decyzja marszalka to nie wygaszenie mandatu, tylko stwierdzenie wygaszenia. Ułaskawienie nie zmienia tego stanu rzeczy. Formalnych podstaw nie mają. Kodeks Wyborczy został zmieniony przez PiS. Stary skład PKW, w którym PiS ma większość, nie bardzo chce obsadzić te mandaty. Wygaszenie mandatów Kamińskiego i Wąsika nastąpiło. PKW powinna zaproponować mandat kolejnym osobom z list PiS, a tego nie ma. Na to terminu nie ma. To czy Sejm, zgodnie z prawem, liczy 460 czy 458 posłów nie ma większego znaczenia. Mamy do czynienia z nadambitnym człowiekiem, panem Marcinem Mastalerkiem. Ambicja ma uraz do Kaczyńskiego. Mastalerek znalazł klucz do osobowości Dudy i go podpuszcza. To podwórkowe - dodał.