Pokazał pismo. "Soboń okłamał komisję śledczą i opinię publiczną"
Przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, Dariusz Joński z KO twierdzi, że "Soboń okłamał komisję śledczą i opinię publiczną." Na dowód pokazuje "kluczowe pismo" dotyczące 88 mln zł wydanych przez Pocztę Polską.
W poniedziałek na posiedzeniu sejmowej komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych odbyła się konfrontacja pomiędzy byłym wiceszefem MAP Arturem Soboniem a byłym wiceprezesem Poczty Polskiej Grzegorzem Kurdzielem. Wcześniej przesłuchiwany przed komisją był sam Soboń - po raz drugi już, bo na poprzednim, styczniowym, nie odpowiadał na pytania.
Szef komisji Dariusz Joński (KO) zapytał Artura Sobonia, w ilu spotkaniach formalnych wziął udział przy przygotowaniu wyborów kopertowych, na co były wiceminister aktywów państwowych konsekwentnie zaprzeczał, jakoby brał udział w przygotowaniu wyborów kopertowych.
"Soboń okłamał komisję śledczą i opinię publiczną"
Joński pokazał "kluczowe pismo", w którym był wniosek dotyczący zwrotu środków, które poniosła Poczta Polska. Następnie opublikował je w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Patryk Jaki ruszył do ataku. Był "ustalony z dinozaurami Kaczyńskiego"?
"Kluczowe pismo dotyczące 88 mln zł wydanych przez Pocztę Polską zostało zadekretowane przez wicepremiera Sasina na ministra Sobonia 30 kwietnia o godz. 11.15. Soboń okłamał komisję śledczą i opinię publiczną. On m.in. w MAP odpowiadał za przygotowanie wyborów kopertowych. To efekt dzisiejszej konfrontacji i okazania dokumentów" - napisał na platformie X szef sejmowej komisji śledczej. Ja dodał, "warto było".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W piśmie zaprezentowanym na komisji przez Jońskiego wymieniono m.in. że Poczta Polska zawarła umowy z podwykonawcami na usługę skompletowania 32 mln pakietów wyborczych o wartości 68 mln 289,6 tys. zł. "Podsumowując, w celu realizacji polecenia wydanego decyzją (...) Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r., Poczta Polska S.A. poniosła i w najbliższych dniach poniesie koszty na łączną kwotę 88 mln 213,6 tys. zł" - czytamy w piśmie Tomasza Cicirko i Tomasza Zdzikota.
Członkowie zarządu Poczty Polskiej zwrócili się do szefa MAP z "prośbą o przekazanie równowartości poniesionych przez spółkę kosztów na cele związane z przeprowadzeniem wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w korespondencyjnym".
- To pismo udowadnia, że pan o wszystkim wiedział, o kosztach również i nic pan nie powiedział na komisji - stwierdził Joński.
Szef komisji zapytał też byłego wiceprezesa Poczty Polskiej Grzegorza Kurdziela, czy wiedział o problemach finansowych Poczty i czy potwierdza, że takie rozmowy na ten temat były przez Pocztę komentowane. - Mam je (pismo) przed sobą i oczywiście potwierdzam. I to też było przedmiotem rozmów zarządu Poczty Polskiej"- odparł Kurdziel.
Soboń podkreślał z kolei, że nie pamięta, żeby z tym pismem sią zapoznawał.
Źródło: PAP, X, WP Wiadomości