Soboń przed komisją śledczą. Polityk PiS powtarzał w kółko jedno zdanie
"Wszystko, co miałem do powiedzenia, zawarłem w swobodnej części swojej wypowiedzi" – w kółko powtarzał Artur Soboń, były wiceminister aktywów państwowych, podczas przesłuchania przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. W ten sposób niemal sparaliżował jej prace. Zachowanie posła wywołało lawinę komentarzy w sieci.
- Będę korzystał z przysługującego mi prawa i uchylał się od odpowiedzi na pytanie, jeśli wykracza ono poza moje wyjaśnienia zawarte w swobodnej wypowiedzi - oświadczył w piątek przed komisją śledczą ds. wyborów korespondencyjnych b. wiceszef MAP Artur Soboń (PiS), powołując się na ustawę o komisji śledczej.
Były wiceminister aktywów państwowych w latach 2019-2021 Artur Soboń pojawił się przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Polityk zaczął wymieniać podmioty, które podlegały mu w czasie pracy w ministerstwie. Członkowie komisji przerwali mu i prosili o skrócenie tej listy, gdyż nie jest to przedmiot przesłuchania.
Gdy członkowie komisji zaczęli zadawać Soboniowi pytania, ten na wszystkie odpowiadał, powołując się na odczytane wcześniej oświadczenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komisja Śledcza ds. przeprowadzenia wyborów Prezydenta RP w formie głosowania korespondencyjnego
Wiceszef komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych Jacek Karnowski (KO) zarzucił b. wiceszefowi MAP Arturowi Soboniowi (PiS) uchylanie się od odpowiedzi na pytania komisji.
Przesłuchanie polityka PiS. "No ludzie, co za komedia"
"Nie oglądałem od początku: czy ktoś zadał Soboniowi proste pytanie, czy uchyla się od odpowiedzi dlatego, że mogłyby zaszkodzić jemu samemu?" - napisał Darek Ćwiklak z Newsweek Polska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Jak się popuści Soboniowi, to każdy kolejny świadek będzie się tak zachowywał" - dodał Patryk Wachowiec.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik skomentował: "Wniosek formalny, żeby Soboniowi zabrać kartki. No ludzie, co za komedia".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Michał Danielewski, wicenaczelny OKO.press stwierdził, że "jeśli pan Soboń miał taką strategię wizerunkową, żeby przed komisją w telewizji zaprezentować się jako facet, który ma więcej do ukrycia niż Lew Rywin, to w pełni mu się udało, serdeczne gratulacje,".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Radomir Wit z TVN24: "Z cyklu cytaty wielkich ludzi. 'Wszystko, co miałem do powiedzenia, zawarłem w swobodnej części swojej wypowiedzi'. Artur Soboń Warszawa 19.01.2024".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Kuba Korus z Newsweek Polska: "Bardzo sprawny ruch Witolda Tumanowicza - ważne, aby te pytania wybrzmiały. Nawet jeżeli Artur Soboń chce się zasłaniać formułką, która przejdzie do historii polskich komisji śledczych".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Marcin Tyc napisał: "Artur Soboń cały się trzęsie. Płytki, nierównomierny oddech. Latające nogi, nerwowe ruchy warg. Stukanie prawą ręką. Bardzo spokojny człowiek".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W kolejnym wpisie Tyc napisał: "Wyobrażacie sobie dziś paski w TV Republika czy tytuły w Niezależnej? Artur Soboń rozjechał merytorycznie Komisję lub Artur Soboń rozjechał polityczną Komisję Tuska".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Żaneta Gotowalska-Wróblewska z Wirtualnej Polski: "Soboń na komisji śledczej ds. wyborów kopertowych w kółko powtarza, że wszystko powiedział w swobodnej fazie wypowiedzi".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Artur Soboń jak Lew Rywin" - napisał Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Łukasz Rogojsz z Interia.pl: "Jeśli dawni koledzy rządowi i partyjni wezmą przykład z ex-ministra Artura Sobonia, to jestem bardzo ciekaw efektu dalszych prac komisji ds. wyborów kopertowych. Bo dzisiaj przypomina to farsę, a nie posiedzenie komisji śledczej".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przeczytaj także: