Rezygnacja posła PiS? Miał napisać do Kaczyńskiego, Ociepa zabiera głos

Przedwyborcze tarcia w Prawie i Sprawiedliwości mają przybierać na sile. Według gazety.pl, ze stanowiska wiceszefa Klubu Parlamentarnego PiS w Sejmie zrezygnował poseł Marcin Ociepa. Były wiceminister obrony narodowej miał w tej sprawie napisać list do Jarosława Kaczyńskiego, w którym wyjawił powody swojej decyzji. Teraz sam Ociepa zabiera głos.

Media: poseł KP PiS rezygnuje. Napisał do Kaczyńskiego
Media: poseł KP PiS rezygnuje. Napisał do Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © East News, PAP
Maciej Zubel

Odejście Ociepy Nowogrodzka chciała utrzymać w tajemnicy do wyborów samorządowych. Tym bardziej że sprawa ta ma ścisły związek z kwietniowym głosowaniem.

Ociepa w liście miał poskarżyć się Kaczyńskiemu, że Prawo i Sprawiedliwość nie dotrzymało ustaleń dotyczących miejsc na listach wyborczych dla polityków stowarzyszenia OdNowa, którym kieruje. Stowarzyszenie to utworzyli byli działacze Porozumienia, którzy po odejściu Jarosława Gowina ze Zjednoczonej Prawicy, postanowili pozostać lojalni wobec PiS.

Mimo to, miejsca na listach partii Jarosława Kaczyńskiego nie otrzymał m.in. były minister nauki i szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek. Z kolei inni politycy stowarzyszenia OdNowa, wbrew wcześniejszym ustaleniom, mieli otrzymać dalekie miejsca na listach PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: przesłuchanie Kaczyńskiego to błąd? Prof. Nałęcz mówi o "starciu z chuliganem"

Tarcia w klubie PiS. Ociepa pisze do Kaczyńskiego

- Z tonu tego listu wynika, że od reakcji władz PiS uzależniona jest dalsza współpraca OdNowy z Nowogrodzką - powiedział w rozmowie z gazetą.pl jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości.

W Sejmie do klubu PiS należy pięciu polityków stowarzyszenia OdNowa. To wystarczy, by założyć koło poselskie, które musi liczyć co najmniej trzech członków izby niższej.

Wedle doniesień, władze Prawa i Sprawiedliwości próbowały namówić Ociepę do pozostania na stanowisku wiceszefa klubu. Starania te jednak nie przyniosły pożądanego skutku.

Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany. "Pogłoski o rozpadzie Zjednoczonej Prawicy są mocno przesadzone. Rzeczywiście doszło w kilku miejscach Polski do rażącego naruszenia uzgodnień koalicyjnych przy rejestracji list samorządowych, głównie z powodu działań lokalnych pełnomocników, jak w Tarnowie, czy Opolu. Teraz jednak nie czas na swary, a na ciężką pracę, by prawica wygrała te wybory. Na rozmowę o dalszej formule współpracy OdNowa" - napisał Ociepa na platformie X, dawniej Twitter.

Przeczytaj też:

Źródło: gazeta.pl

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (709)