"Dość szybko". Tak do Tuska dotarło, że Trzaskowski przegrał wybory
Donald Tusk w podcaście Onetu dostał pytanie o wynik wyborów prezydenckich. Premier zdradził, że "dość szybko" zdał sobie sprawę z tego, że Rafał Trzaskowski przegra z Karolem Nawrockim.
Co musisz wiedzieć?
- Donald Tusk przyznaje, że wcześnie dostrzegł, iż Rafał Trzaskowski może przegrać w wyborach.
- Trzaskowski otrzymał 10 mln głosów, ale wynik był bardzo wyrównany.
- Tusk bierze pełną odpowiedzialność za decyzję o kandydaturze Trzaskowskiego.
W programie "Wojewódzki Kędzierski" Donald Tusk odniósł się do kandydatury Rafała Trzaskowskiego. - Mam duże uznanie dla determinacji Rafała Trzaskowskiego - mówił Tusk, podkreślając, że pomimo zdobycia 10 mln głosów, Trzaskowski przegrał tylko o włos.
Tusk "zagrał na nosie". Kamery uchwyciły reakcję premiera w Sejmie
Dlaczego Tusk przewidział przegraną?
Tusk nie ukrywał, że dość wcześnie zorientował się, iż Trzaskowski może nie wygrać. - Nie będę mówił o dacie, ale dość szybko - przyznał w podcaście. Chociaż mocno wspierał Trzaskowskiego, zauważył także silną konkurencję ze strony kandydata populistycznego.
Czy inny kandydat miałby szanse?
Podczas rozmowy pojawiła się także kwestia potencjalnej kandydatury Radosława Sikorskiego. Tusk wyraził wątpliwość, czy Sikorski miałby większe szanse, wskazując na łatwość prowadzenia przeciwko niemu kampanii negatywnej.
W kontekście całej kampanii Tusk podkreślił trudność w walce z populizmem. Zauważył, że choć Warszawa i jej elity mocno wspierały Trzaskowskiego, realia poza stolicą były zdecydowanie różne.
źródło: Onet
Czytaj także: