Tusk winny awarii Bombardiera? TVP przedstawiło swoją wersję wydarzeń
Awaryjne lądowanie samolotu na Okęciu wywołało burzę w mediach. "Wiadomości" TVP postanowiły pójść o krok dalej i wskazały, kto ich zdaniem może odpowiadać za zdarzenie. Oczywiście wina jest po stronie Donalda Tuska.
Flagowy serwis informacyjny TVP połączył awaryjne lądowanie samolotu na Okęciu z decyzjami Donalda Tuska. Dziennikarze przypomnieli, że w 2012 roku rząd Platformy Obywatelskiej i PSL wyraził zgodę na kupno przez Eurolot ośmiu bombardierów Q-400.
W materiale wspomniano o tym, że decyzja została podjęta pomimo tego, że informacje o awaryjności Bombardierów są powszechnie znane. Dla wzmocnienia przekazu pokazano archiwalne zdjęcie byłego premiera na pokładzie jednego z Bombardierów.
Na koniec materiału poinformowano widzów, że LOT "w trybie pilnym zlecił przegląd techniczny wszystkich pozostałych 9 bombardierów Q400, które ma swojej flocie".
Przypomnijmy, do awaryjnego lądowania Bombardiera LOT-u na Lotnisku Chopina w Warszawie doszło w środę po godz. 19.30. Na pokładzie samolotu było 59 pasażerów i czterech członków załogi. Nikomu nic się nie stało, ale awaria wywołała przerażenie wśród podróżujących. "Wszyscy pożegnaliśmy się z rodzinami"- powiedział nam jeden z nich.