"Dostaję szału, jak to widzę". Trump aż pokrzykiwał
- Dostaję szału, jak to widzę - mówi Donald Trump podczas przemówienia. Powtarzając te słowa, aż krzyknął. Trump nawiązywał do działania talibów, którzy w Afganistanie wykorzystują amerykański sprzęt wojskowy, który został porzucony w tym kraju po wycofaniu się żołnierzy.
Podczas konferencji środowisk prawicowych w amerykańskim Maryland (CPAC) Donald Trump poruszył temat Afganistanu i sytuacji po wycofaniu się z tego kraju żołnierzy USA. - Talibowie mają te parady, co roku wystawiają na uliczki nasz sprzęt wojskowy. To doprowadza mnie do szału, szału! Dostaję szału, jak to widzę. Wściekam się - mówił Trump.
Trump krzyczał ze sceny. To doprowadza go do szału
Trump w pewnym momencie aż krzyknął, ale jednocześnie zaczął się uśmiechać do widowni. Część zgromadzonych na konferencji CPAC zareagowała w odpowiedzi śmiechem.
Podczas ewakuacji z Afganistanu w 2021 roku, Stany Zjednoczone pozostawiły sprzęt wojskowy o wartości ok. 7 mld dolarów. W ręce Talibów trafiły m.in. śmigłowce Black Hawk, transportery opancerzone oraz specjalistyczny sprzęt łączności. Talibowie przejęli ponad 150 maszyn różnych typów, co znacząco wzmocniło ich siły zbrojne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"
Donald Trump, przemawiając 19 stycznia 2025 r. w Waszyngtonie, skrytykował administrację Joe Bidena za sposób przeprowadzenia ewakuacji. Zapowiedział, że przyszła pomoc finansowa dla Afganistanu będzie uzależniona od zwrotu utraconego sprzętu. Talibowie jednak nie tylko odmówili, ale również zażądali zwrotu zamrożonych na amerykańskich kontach 9 mld dolarów oraz kontynuacji pomocy finansowej.
Transformacja sił Talibów
Dzięki zdobytemu uzbrojeniu, Talibowie przekształcili swoje siły z partyzanckich w regularną armię. Obecnie ich siły liczą około 150 tys. żołnierzy, a część byłych pilotów afgańskiej armii rządowej dołączyła do nowych władz. Analitycy wojskowi podkreślają, że Talibowie skutecznie utworzyli jednostki pancerne i zmechanizowane.
Amerykańscy eksperci wyrażają zaniepokojenie możliwością przejęcia zaawansowanej technologii wojskowej przez Rosję lub Chiny. Szczególne obawy dotyczą dronów i sprzętu komunikacyjnego, które mogą zostać poddane inżynierii wstecznej. Istnieje również ryzyko, że część uzbrojenia trafi do grup terrorystycznych, takich jak Państwo Islamskie.
Pentagon obawia się o systemy szyfrowania i komunikacji, które mogłyby pomóc przeciwnikom USA w złamaniu zabezpieczeń amerykańskiego sprzętu wojskowego.
źródło: dailymail.co.uk, forsal.pl, PAP
Czytaj także:
