Trwa ładowanie...
d1i7aee
Temat

tłit(strona 41/202)

Komendant do dymisji? Poseł opozycji o żartach w ławach PiS
16 grudnia 2022, 12:02

Komendant do dymisji? Poseł opozycji o żartach w ławach PiS

Po strzale z granatnika w biurze Komendanta Głównego Policji, Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego słyszał żarty wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości. Komendant Jarosław Szymczyk trafił do szpitala. - To okres świąteczny. Różne bombki się dostaje. Jedne się tłuką, drugie wybuchają. Wczoraj z ław poselskich PiS były takie sygnały, że na święta osiągnięto zawieszenie broni i więcej wystrzałów w Komendzie Głównej już nie będzie - mówił Marek Sawicki w programie "Tłit". Jego zdaniem Jarosław Szymczyk powinien podać się do dymisji. - To dyskwalifikuje komendanta. W momencie gdy to się wydarzyło, powinien zrezygnować. To pokazuje jak bardzo zniszczone jest państwo. Rozmawiałem o tym z Markiem Biernackim i takie przypadki będą pojawiać się częściej. Przynajmniej adiutant pana generała powinien te prezenty sprawdzić - dodał polityk PSL.

Pierwsza dama o "lex Czarnek"? "Doskonale wie, że ta ustawa jest zła"
16 grudnia 2022, 11:13

Pierwsza dama o "lex Czarnek"? "Doskonale wie, że ta ustawa jest zła"

Prezydent Andrzej Duda po raz drugi zawetował "lex Czarnek". Mówił o licznych głosach sprzeciwu, które do niego dotarły. Minister edukacji Przemysław Czarnek zapowiada kolejną wersję projektu. Patryk Michalski w programie "Tłit" pytał o komentarz Marka Sawickiego z Polskiego Stronnictwa Ludowego. - To zdumiewające, bo rzecznik rządu mówi, że nie będzie kolejnego podejścia do "lex Czarnek" i sprawa jest zamknięta, a wychodzi na trybunę minister konstytucyjny i mówi, że jeszcze do tematu wrócimy. Kompletnie nie rozumiem jak działa rząd, w którym konstytucyjni ministrowie komunikują zupełnie co innego niż premier i jego rzecznik - komentował Marek Sawicki. Pytany o przyczyny decyzji prezydenta, odpowiedział: - Tu święta i profesja pierwszej damy zadecydowały o tym, że prezydent zawetował. Po co mieć przy stole wigilijnym rodzinne niesnaski? Pani prezydentowa doskonale wie, że ta ustawa jest zła i psuje szkolnictwo.

Spięcie w rządzie ws. ustawy o Sądzie Najwyższym. "Premier jest listonoszem"
16 grudnia 2022, 10:50

Spięcie w rządzie ws. ustawy o Sądzie Najwyższym. "Premier jest listonoszem"

Projekt dot. Sądu Najwyższego będzie jednak procedowany w styczniu. Inicjatywa Mateusza Morawieckiego jest krytykowana przez Zbigniewa Ziobrę, Beatę Szydło, a prezydent Andrzej Duda mówi o zaskoczeniu. - O czym to świadczy? - pytał w programie "Tłit" Patryk Michalski. - Premier RP jest premierem malowanym. Jest listonoszem między Jarosławem Kaczyńskim, a Marszałkiem Sejmu. Jego słowa przez nikogo nie są brane na poważnie. Problemem jest inna rzecz. W mojej ocenie nie myli się Zbigniew Ziobro mówiąc, że rządy PiS-u poczyniły największe koncesje wobec Unii Europejskiej spośród wszystkich rządów od wstąpienia Polski do UE. Z drugiej strony premier ma rację - ocenił Marek Sawicki. - Premierowi trzeba było pół roku, by powiedział, że wymiar sprawiedliwości jest w pół-zapaści. Z jednej strony minister ocenia premiera, a premier ministra i obaj nie mają honoru, by położyć papiery i zrezygnować z funkcji- dodał polityk PSL.

Tak wystartują w wyborach? Polityk odsłania karty
16 grudnia 2022, 10:14

Tak wystartują w wyborach? Polityk odsłania karty

Polskie Stronncitwo Ludowe jednak z Agrounią? Patryk Michalski pytał w programie "Tłit" Marka Sawickiego z PSL o listy wyborcze opozycji na przyszłoroczne wybory. - Jednej listy nie będzie. Najprawdopodobniej będą cztery listy opozycyjne, a nie dwie jak chcielibyśmy. Ja też bym chciał, żeby były dwie listy: lewicowo-liberalna i centrowo-prawicowa, ale z pewnością do tego nie dojdzie - ocenił Marek Sawicki. Jakie cztery opozycyjne listy wyobraża sobie były minister rolnictwa w rządzie PO-PSL? - Koalicja Polska i to co gromadzi wokół siebie, czyli Agrounia, odnowione Porozumienie, Unia Europejskich Demokratów, Tak dla Polski. Będzie osobna lista Hołowni. Osobno pójdzie oczywiście Koalicja Obywatelska i Lewica. Włodzimierz Czarzasty były za wspólną listą z Donaldem Tuskiem, a Adrian Zandberg mówi nie - stwierdził polityk PSL.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
16 grudnia 2022, 07:07

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

d1i7aee
Poseł z koronawirusem przyszedł do Sejmu. Bulwersujące słowa Budki
14 grudnia 2022, 08:23

Poseł z koronawirusem przyszedł do Sejmu. Bulwersujące słowa Budki

Poseł KO Dariusz Rosati przekazał we wtorek przed południem, że ma COVID-19. Mimo to, tego samego dnia zjawił się na wieczornych głosowaniach w Sejmie. Na posła spadła fala krytyki. O zachowanie polityka zapytaliśmy jego partyjnego kolegę Borysa Budkę. - Od 28 marca zgodnie z nowymi wytycznymi ministra zdrowia COVID-19 po prostu nie ma. Ktokolwiek byłby chory jest traktowany jak przeziębiony. Pan poseł ubrał maseczkę i przyszedł w miejsce pracy, bo pani marszałek nie zezwala na zdalne głosowanie. Gdyby nie przyszedł, dzisiaj miałbym pytanie, dlaczego nie było go na tak ważnym głosowaniu - powiedział w programie "Tłit" WP wiceprzewodniczący PO. Podkreślił, że Rosati "założył maseczkę i tak jak każdy w Polsce stawił się w pracy". - A zdrowy rozsądek? Panie pośle, pan chyba żartuje? - zareagował prowadzący program Patryk Michalski. - Poseł przyszedł, zagłosował w ostatniej ławce i poszedł do domu. Nie ma niestety żadnej regulacji, która zezwalałby na to, żeby nie stawił się na głosowaniu - przekonywał dalej Borys Budka.

Wielki powrót Beaty Szydło? Fogiel komentuje
13 grudnia 2022, 13:41

Wielki powrót Beaty Szydło? Fogiel komentuje

Wybory parlamentarne już w przyszłym roku, a według "Rzeczpospolitej" Prawo i Sprawiedliwość planuje wzmocnić listy wyborcze popularnymi europosłami. Czy możliwy jest start do Sejmu Beaty Szydło? Michał Wróblewski pytał o to w programie "Tłit" posła PiS Radosława Fogla. - Te wybory za rok są do wygrania. To w tym momencie są wyłącznie publicystyczne rozważania. Gdyby pani premier Szydło miała takie życzenie, to nic nie stałoby na przeszkodzie. Na razie takich planów nie ma - stwierdził Radosław Fogiel. Michał Wróblewski dopytywał o transfery na listy wyborcze spoza partii. Podał przykład Małgorzaty Rozenek-Majdan, która angażuje się na rzecz in vitro i jest przymierzana na listy Koalicji Obywatelskiej (ojciec celebrytki, Stanisław Kostrzewski, był dawniej skarbnikiem PiS). - My nigdy nie uważaliśmy, że to coś, na czym powinniśmy się skupiać. Nasi konkurenci polityczni wielokrotnie próbowali tego typu zagrywek jak sportowcy, aktorzy. Chwała każdemu, kto przejawia jakąś aktywność społeczną, pytanie jaka byłaby to wartość dodana - powiedział gość WP. Dlaczego ludzi premiera Mateusza Morawieckiego nie ma w sztabie przedwyborczym PiS? - Ekipa pana premiera ma obowiązki rządowe. Kontakt i wymiana opinii są nieustanne - odpowiedział polityk.
"Zniszczymy tych ludzi". Fogiel tłumaczy słowa Kaczyńskiego
13 grudnia 2022, 12:38

"Zniszczymy tych ludzi". Fogiel tłumaczy słowa Kaczyńskiego

Na niedawnym spotkaniu z sympatykami Jarosław Kaczyński mówił, że "są ludzie, którzy chcą sprowadzić nasze społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu, pięciu gwiazdek". "Zniszczymy tych ludzi" - zapowiedział. Wypowiedź prezesa PiS była reakcją na zachowanie człowieka, który zakłócił spotkanie. Kogo jednak miał na myśli Kaczyński, gdy mówił o niszczeniu ludzi? Michał Wróblewski pytał o to w programie "Tłit" posła Prawa i Sprawiedliwości Radosława Fogla. - Mowa nie o przeciwnikach politycznych. Chyba nikt nie chciałby, by sprowadzono polskie społeczeństwo do poziomu lumpenproletariatu. Też ciekawe, że pyta pan o niszczenie debaty publicznej w kontekście Jarosława Kaczyńskiego, a nie w kontekście ośmiu gwiazdek. Wszyscy wiemy, co te gwiazdki oznaczają. To jest dopiero poziom zniszczenia debaty publicznej. Jarosław Kaczyński na wiecu politycznym mówi o starciu politycznym, że chcemy politycznie tych ludzi zmieść z planszy. Nie chcemy, by ludzie kierujący się filozofią ośmiu gwiazdek mieli coś politycznie do powiedzenia - podkreślił poseł PiS.

Kaczyński dał zielone światło? Jest komentarz z PiS-u
13 grudnia 2022, 11:37

Kaczyński dał zielone światło? Jest komentarz z PiS-u

"Rzeczpospolita" podaje, że Jarosław Kaczyński dał zielone światło ministrom na realizację kamieni milowych. Dzięki temu Polska otrzymałaby unijne pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. W programie "Tłit" Michał Wróblewski pytał o to Radosława Fogla, posła Prawa i Sprawiedliwości. - Ten dialog między nami a Komisją Europejską się toczy. Jest naszą intencją zrealizowanie tych zobowiązań, dlatego m.in. pracujemy nad ustawą wiatrakową - przyznał Radosław Fogiel. Czy te ustawy mogą zostać przyjęte wspólnie z opozycją i wbrew Solidarnej Polsce? - Każdy ma wolny głos w Sejmie. Jak opozycja będzie chciała nacisnąć zielony przycisk, to nikt nie będzie jej powstrzymywał. Jest za wcześnie, żeby o tym mówić. Pół roku temu dyskutowaliśmy o reformie Sądu Najwyższego. Izby Dyscyplinarnej nie ma, pieniędzy też nie ma. My też musimy brać uwagę wcześniejsze doświadczenia i upewniać się, że druga strona dotrzyma zobowiązań - dodał poseł PiS.

Tarcia w koalicji. Kaczyński musiał interweniować?
13 grudnia 2022, 11:01

Tarcia w koalicji. Kaczyński musiał interweniować?

Ludzie Zbigniewa Ziobry coraz ostrzej atakują premiera. Czy będzie dla nich miejsce na przyszłorocznych listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości? O to Michał Wróblewski pytał w programie "Tłit" posła Radosława Fogla. - Jeszcze jesteśmy dość daleko od układania list wyborczych, choć już mówiliśmy, że naszą opcją startową jest start w takiej formule. Mam nadzieję, że (politycy Solidarnej Polski - red.) będą mieli świadomość, że silni jesteśmy wtedy, gdy jesteśmy zjednoczeni - tłumaczył gość WP. Jak wyglądają relacje PiS-Solidarna Polska? Michał Wróblewski przytaczał niedawne słowa Zbigniewa Ziobry, który atakował premiera Mateusza Morawieckiego. - W PiS zdajemy sobie sprawę, że nasz mniejszy koalicjant trochę poszukuje tożsamości i stara się budować swoją odrębność. Nie jest moją rolą, by zaogniać w mediach sytuację. Wczoraj rozmawialiśmy sobie z Sebastianem Kaletą i rzecznikiem rządu. Sebastian wie, że patrzymy na pewne sprawy nieco inaczej - dodał.

d1i7aee
KO nokautuje w sondażu. Jest reakcja z PiS
13 grudnia 2022, 10:08

KO nokautuje w sondażu. Jest reakcja z PiS

W najnowszym sondażu pracowni Kantar Koalicja Obywatelska (32 proc.) wyprzedza Prawo i Sprawiedliwość (28 proc.). Donald Tusk nazwał wyniki tego sondażu pierwszym prezentem świątecznym. Michał Wróblewski o komentarz do sondażu pytał w programie "Tłit" Radosława Fogla, posła Prawa i Sprawiedliwości. - Zawsze powtarzaliśmy, niezależnie czy sondaże były dobre czy złe, że śledzimy je, ale nie są rozstrzygające. Nas interesuje wynik w dniu wyborów. Nie chcę rozważać co jest wiarygodne a co nie, aczkolwiek warto zanotować, że pracownia Kantar jest jedyną pracownią, która taki trend odnotowuje. Nie chcę wyciągać wniosków, ale Donald Tusk, gdy wracał, to zobowiązał się, że do końca roku PO będzie prowadzić w sondażach. Może to jego prezent pod choinkę - komentował Radosław Fogiel.
Głosowanie ws. Ziobry. Deklaracja posła PiS
13 grudnia 2022, 09:39

Głosowanie ws. Ziobry. Deklaracja posła PiS

We wtorek wieczorem Sejm ma zająć się wnioskiem opozycji o wotum nieufności dla ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W poniedziałek wieczorem sejmowa komisja sprawiedliwości zaopiniowała wniosek negatywnie. Poseł Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel przekonywał w programie "Tłit", że Zbigniew Ziobro może być spokojny o to głosowanie. - Nie będziemy sobie pozwalać, by opozycja decydowała, kto ma być w rządzie PiS - podkreślił Radosław Fogiel. Prowadzący program Michał Wróblewski przytoczył wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, który w tygodniku "Sieci" krytycznie oceniał reformę sądownictwa forsowaną przez Ziobrę. - Premier będzie bronił ministrów swojego rządu i to jest naturalne. Kwestia sądownictwa jest jedną z trudniejszych, z którymi się mierzymy. Brakuje mi satysfakcji, że nie wszystko udało się nam zrobić - komentował Radosław Fogiel. - Oczywiście, że (Zbigniew Ziobro - red.) jest tym, kto ma najwięcej narzędzi na stan wymiaru sprawiedliwości i życzyłbym sobie, żeby funkcjonował lepiej. Być może należałoby dokonać całościowej reformy - dodał. W klubie PiS ma być dyscyplina podczas głosowania. - Jeśli ktoś z większości rządzącej głosowałby za wnioskiem opozycji ws. odwołania ministra, to w sposób jednoznaczny się określa, że chyba przestało być mu po drodze z tą mniejszością. To kwestia pewnej lojalności drużynowej. Jeżeli gramy razem, to cały czas. Nie może być tak, że ktoś się dziś nie stawi - stwierdził gość WP.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
13 grudnia 2022, 07:42

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Jechali przez Chersoń na polskich tablicach. Tak zareagowali Ukraińcy
12 grudnia 2022, 11:55

Jechali przez Chersoń na polskich tablicach. Tak zareagowali Ukraińcy

- To jest niesamowite. Byłam w świeżo wyzwolonym Chersoniu pozbawionym wtedy absolutnie w całości dostaw wody, prądu i ciepła. Spotykałam się z gubernatorem, który każdą noc spędza w innym miejscu ze względu na bezpieczeństwo. Tak funkcjonują władze regionu. Rozmawiałam z ludźmi, którzy wrócili lub przeżyli okupację rosyjską. Pomimo tragedii był wielki optymizm. Wręcz radość - mówiła Małgorzata Gosiewska w programie "Tłit". - Przyjechaliśmy autem z polskimi tablicami rejestracyjnymi i naprawdę witali nas chorągiewkami ukraińskimi. Wybiegały dzieciaki, ludzie starsi, uśmiechnięci. Dziękowali, że pomagamy. Co interesujące, oni się cieszyli, że przyjechaliśmy, że nie daliśmy się zastraszyć i chcieliśmy im pokazać, że jesteśmy z nimi i nie są sami. Poczuli tę moc, dostali nadzieję, że wygrają. Oni zresztą nie wątpią, że wygrają. To jest coś, za co ich trzeba podziwiać - podkreśliła wicemarszałek Sejmu.

"Brak wymiany kadrowej". Posłanka PiS o reformach Ziobry
12 grudnia 2022, 11:10

"Brak wymiany kadrowej". Posłanka PiS o reformach Ziobry

Czy rządy Zbigniewa Ziobry usprawniły działanie sądów? Patryk Michalski pytał o to w programie "Tłit" Małgorzatę Gosiewską, wicemarszałek Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości. - Sądy w Polsce nigdy dobrze nie funkcjonowały, ale nie za przyczyną Ministerstwa Sprawiedliwości, tylko braku zmian kadrowych w sądach. Wszystko zależy od tego, który sędzia sprawę rozpatruje. Mamy bezkarność celebrytów i polityków opozycji, a z drugiej strony takie wyroki jak w kontekście Jarosława Kaczyńskiego i ewentualnego odszkodowania i przeprosin, które miałby opublikować. (Sądy - red.) działają tak samo źle. Niestety - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski przytoczył dane, które mówią, że tempo prac sądów za rządów Zbigniewa Ziobry jest dwa razy wolniejsze. - I uważa pan, że czyja to jest wina? - pytała Patryk Gosiewska. - Odpowiedzialność ponosi minister sprawiedliwości. Siedem lat rządzi. Ma wpływ na systemowe działania - odpowiedział prowadzący. - Na pracę sędziów? Chyba nie do końca. Ma wpływ na pracę prokuratury i uważam, że tu zaszły zmiany niewystarczające. Będzie dzisiaj obradowała komisja, będzie oceniała wniosek o wotum nieufności wobec ministra Ziobry. Pan minister będzie się do tego odnosił, będzie się do tego odnosił na sali plenarnej, usłyszymy jego argumentację. Każdemu z nas zależy na tym, by wymiar sprawiedliwości był rzeczywiście wymiarem sprawiedliwości. Nie jest w wielu punktach, ale nie wszystko jest zależne od Ministerstwa Sprawiedliwości - mówiła Gosiewska. Patryk Michalski dopytywał, czy Zbigniew Ziobro jest na 100 proc. w rządzie. Przytoczył słowa europosła Adama Bielana, który jako szef Partii Republikańskiej mówił o napięciu między Solidarną Polską, a pozostałymi liderami Zjednoczonej Prawicy. - Nie zaprzeczam ocenie mówiącej o tym, że są napięcia. W każdej rodzinie są spory. To normalne, my nie musimy myśleć tak samo. Ważne, by prowadzić wspólnie politykę rządu, by w kluczowych głosowaniach wspólnie zajmować stanowisko i to się dzieje - stwierdziła Gosiewska. Czy Solidarna Polska dotrwa w rządzie do przyszłorocznych wyborów? - Nikt takiej pewności mieć nie może. Każdy indywidualnie podejmuje decyzję. Powiedziałam, że mam nadzieję, bo tego wymaga interes kraju, interes Polski i całego regionu. Przegrana mojej formacji to przegrana Polski i całego regionu - podkreśliła.

d1i7aee
"Doskonale to pamiętam". Mocne oskarżenia w kierunku Tuska
12 grudnia 2022, 10:53

"Doskonale to pamiętam". Mocne oskarżenia w kierunku Tuska

Małgorzata Gosiewska oskarża Platformę Obywatelską o prorosyjskość. Patryk Michalski pytał ją w programie "Tłit" o dowody na potwierdzenie tego twierdzenia. - Wystarczy popatrzeć na to, co działo się w Ukrainie w 2014 r. i stanowisko polskiego rządu. Z jednej strony pani premier Kopacz mówiła, że na wypadek wojny będzie się chować w kuchni, bo tego wymaga interes rodziny. Z drugiej strony Radosław Sikorski, który groził Ukraińcom i próbował ich zmusić do zawarcia porozumienia z mordercą i dyktatorem. Z trzeciej strony mieliśmy zajęcie Krymu i tzw. zielone ludziki. Jakie było stanowisko Polski? Żadne. Jakie były działania Polski na arenie międzynarodowej, by wesprzeć Ukrainę w tej wojnie? Żadne. Myśli pan, że gdyby teraz rządziła Polską PO, to sytuacja Ukrainy byłaby podobna jak za PiS? Nie patrzmy na deklarację, patrzmy na działania - mówiła Małgorzata Gosiewska. - Wierzy pani, że PO wspierałaby Rosję? Mówimy o sytuacji po 24 lutego - pytał Patryk Michalski. - A w polityce energetycznej nie wspierała Rosji? A gdzie jest Donald Tusk w kontekście wojny w Ukrainie? Czy chociaż raz pofatygował się, czy chociaż raz zabrał zdecydowane stanowisko? Czy prowadził rozmowy wśród swoich przyjaciół ukraińskich, by poparli Ukrainę, wsparli militarnie i przekazali należytą broń? Podobno ma przyjaciół w Europie. Podobno przyjaźni się z Angelą Merkel - mówiła wicemarszałek Sejmu. Patryk Michalski dopytywał, czy jej zdaniem Tusk jest obecnie politykiem prorosyjskim. Zwracał uwagę na różne konteksty różnych wydarzeń w różnych latach. - Ja pamiętam Donalda Tuska w 2009 r. na molo w Sopocie, a było to po agresji rosyjskiej na Gruzję i pamiętam Donalda Tuska w 2010 r. obściskującego się z Władimirem Putinem w Smoleńsku. Doskonale to pamiętam. Jaki inny kontekst? To była dokładnie ta sama Rosja, z którą chciał układać relacje Donald Tusk. A umowy z Gazpromem? A rezygnacja z Baltic Pipe? Komu takie działania służyły? A wspieranie, czy niedostateczne protestowanie przeciwko Nord Stream 2? Czym to było? Polityką propolską czy prorosyjską? - mówiła Małgorzata Gosiewska. - Według pani Tusk jest politykiem prorosyjskim obecnie? - pytał Patryk Michalski. - Tak, tak uważam - odpowiedziała Małgorzata Gosiewska. - Nie uważa pani, że w kontekście wydarzeń po 24 lutego, to o krok za daleko? - dopytywał prowadzący. Małgorzata Gosiewska utrzymywała, że dawne relacje Donalda Tuska z Putinem wciąż go obciążają.

Posłanka PiS skorzystała z niedzieli handlowej. "Uderzam się w pierś"
12 grudnia 2022, 10:14

Posłanka PiS skorzystała z niedzieli handlowej. "Uderzam się w pierś"

Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński oznajmił, że ceny masła i chleba są niższe niż podają media. Patryk Michalski w programie "Tłit" pytał o komentarz do tych słów Małgorzatę Gosiewską, wicemarszałek Sejmu z Prawa i Sprawiedliwości. W studiu była gorąca wymiana zdań. Posłanka PiS przyznała, że robiła zakupy w niedzielę handlową. - Rzeczywiście ceny wzrosły. Sama to widzę robiąc zakupy. Ludziom jest rzeczywiście trudniej, ale wiemy dlaczego. Wiemy skąd ten kryzys - mówiła Małgorzata Gosiewska. - Mam problem, bo nie jem chleba i nie jem masła, co sprawia, że nie wiem jaka jest w tej chwili cena. Będzie mnie pan przepytywał jak Donald Tusk Jarosława Kaczyńskiego z cen produktów? Proszę mnie nie przepytywać. Żeby mocno stąpać po ziemi, trzeba spotykać się z ludźmi. My mamy tę cechę, że się z ludźmi spotykamy. Nie mamy problemu z tym, żeby wsiąść do tramwaju i z kimś porozmawiać po drodze. Robiłam zakupy wczoraj w swoim lokalnym sklepiku - przyznała Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski pytał o stosunek do handlu w niedzielę. Dzień wcześniej była niedziela handlowa. - Uderzam się w pierś. To sklep lokalny, rodzinny i może taką działalność prowadzić. Należę do tych polityków, którzy pracują siedem dni w tygodniu. Czasem zdarza mi się dzień wolny. Chciałby pan iść do wielkiej galerii zamiast iść z rodziną na spacer? - pytała Małgorzata Gosiewska. W studiu była gorąca wymiana zdań w temacie cen produktów spożywczych. Posłance nie podobało się przepytywanie. - Gdyby pan mi zlecił, to bym osobiście sprawdziła i wydruki panu przyniosła. Może pan przygotować sobie ceny innych produktów, i co to zmieni? Nie bawi mnie taka zabawa, takie przekomarzanie się w stylu Donalda Tuska - stwierdziła Małgorzata Gosiewska.
Gosiewska pytana o sukcesy Ziobry. Mówiła o innym ministrze
12 grudnia 2022, 09:38

Gosiewska pytana o sukcesy Ziobry. Mówiła o innym ministrze

W tym tygodniu głosowanie ws. odwołania Zbigniewa Ziobry w funkcji ministra sprawiedliwości. Patryk Michalski w programie "Tłit" pytał wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Gosiewską z PiS, czy będzie bronić Ziobry z obowiązku czy z przekonania. - Jesteśmy jedną rodziną. W każdej rodzinie bywają spory, ale są rzeczy priorytetowe. Dla nas najważniejsze jest, by dalej zmieniać kraj, wzmacniać Polskę, dbać o Polaków, a przyszłym roku wygrać wybory. Taka wygrana jest możliwa tylko, gdy do wyborów pójdziemy razem. Trudna sytuacja jest w rzeczywistości kreowanej przez opozycję i opozycyjne media. Można się różnić, ale ważne, by w sytuacjach najważniejszych iść razem - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski przytoczył słowa Zbigniewa Ziobry z wywiadu dla tygodnika "Sieci", w którym minister sprawiedliwości oskarżył premiera Mateusza Morawieckiego o coraz większe przekazywanie władzy z Warszawy do Brukseli, a także o słowa wiceministra środowiska Jacka Ozdoby, który kilka tygodni temu mówił w programie "Tłit" o paśmie porażek premiera Morawieckiego. - Młody polityk może zbyt wiele powiedział. To nie jest tak. To są pewne różnice. Z naszej strony też czasami padają słowa krytyki w kontekście reformy wymiaru sprawiedliwości, czy skuteczności tych reform. To są różnice, które nie zmieniają faktu, że jesteśmy razem, tworzymy wspólny rząd i, mam nadzieję, dotrwamy do wyborów, które wygramy. Bronimy każdego ministra, ponieważ to oni tworzą wspólny rząd obozu patriotycznego. Nie cieszę się z tego tytułu, że opozycja będzie gadać głupoty - mówiła wicemarszałek Sejmu. Patryk Michalski zapytał ją o trzy sukcesy Zbigniewa Ziobry. Małgorzata Gosiewska wymieniła osiągnięcia innego ministra z Solidarnej Polski. - Panie redaktorze, nie jestem ministrem sprawiedliwości. Na pewno je (sukcesy - red.) ma. Z mojego punktu widzenia jeden zasadniczy, czyli działania pana ministra Michała Wójcika w zakresie ochrony polskich obywateli, polskich dzieci w kontekście różnych działań wymiaru sprawiedliwości i porywania i na mocy decyzji sądów oddawania polskich dzieci za granicę. Ten proces udało się zatrzymać - powiedziała Małgorzata Gosiewska.

"Trójka źle funkcjonuje". Ostra krytyka szefowej Polskiego Radia ze strony PiS
12 grudnia 2022, 09:18

"Trójka źle funkcjonuje". Ostra krytyka szefowej Polskiego Radia ze strony PiS

Prawo i Sprawiedliwość chce przekazać mediom publicznym dodatkowe 700 mln zł. Patryk Michalski w programie "Tłit" pytał wicemarszałek Sejmu z PiS Małgorzatę Gosiewską o przyczyny tak dużego wsparcia. Posłanka twierdziła, że to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego. - To rekompensata za utracone wpływy z abonamentu - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski dopytywał ją o przyczyny ustalenia takiej, a nie innej kwoty. W studiu była gorąca wymiana zdań. Wicemarszałek Gosiewska sugerowała, że kwota mogła zostać wyliczona przez Ministerstwo Finansów, na co prowadzący zwrócił uwagę, że poprawkę zgłosił poseł PiS Andrzej Kosztowniak, przewodniczący komisji finansów. - Nie róbmy z poprawki, która jest realizacją wyroku TK, afery, którą pan próbuje robić. Rząd oszczędza. Próbuje niwelować koszty wszystkich kryzysów - stwierdziła Małgorzata Gosiewska. Patryk Michalski przypomniał jej krytyczne słowa na temat obecnego szefostwa Polskiego Radia, które wygłosiła jako członkini rady programowej. - Nie wycofuję się z tej opinii w kontekście Polskiego Radia. Co nie znaczy, że kwestionuję poprawkę na media publiczne - przyznała. Czy Agnieszka Kamińska powinna przestać kierować Polskim Radiem? - Tak, tak uważam. Uważam, że niewłaściwie kieruje tą instytucją. Swoje opinie wyrażałam na posiedzeniu rady programowej. Rada programowa zasadniczo ma podobne zdanie na ten temat. Moja krytyka dotyczy pani prezes tego jednoosobowego zarządu, a nie instytucji. Instytucja jest instytucją publiczną. Wierzę, że wyjdzie na dobre ścieżki. Może za przyczyną pani prezes, w co ośmielam się wątpić. To, że krytycznie oceniam szefa tej instytucji, to nie znaczy, że krytycznie oceniam tę instytucję. Są wspaniali dziennikarze, wspaniałe programy. To, że Trójka źle funkcjonuje, nie znaczy, że Jedynka źle funkcjonuje. Ważni są cudowni dziennikarze, to oni budują markę Polskiego Radia. Nie utrudniajmy im pracy. To apel do pani prezes - podsumowała Małgorzata Gosiewska.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
12 grudnia 2022, 07:17

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

d1i7aee
Listy wyborcze z PO czy Agrounią? Wiceprezeska PSL mówi o terminach
6 grudnia 2022, 13:21

Listy wyborcze z PO czy Agrounią? Wiceprezeska PSL mówi o terminach

Wybory parlamentarne już za niecały rok, a wciąż nie wiadomo w jakich konfiguracjach opozycja przygotuje listy wyborcze. W programie "Tłit" Patryk Michalski pytał posłankę Urszulę Pasławską, wiceprezeskę Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy widzi szanse na wspólne listy wyborcze z Agrounią lub Platformą Obywatelską. - Ja myślę, że zarówno z Agrounią mamy wiele wspólnych tematów - zresztą z Agrounią zablokowaliśmy piątkę Kaczyńskiego, która bardzo uderzała w rolnictwo - ale również pracowałam z Platformą Obywatelską w samorządzie województwa i w rządzie. Ważna jest nie tylko kwestia list, ale też porozumienie programowe - odpowiedziała Urszula Pasławska. Platforma Obywatelska apeluje do partii opozycyjnych, by do końca roku określiły się ws. ewentualnego wspólnego startu wyborczego. Jak widzi to PSL? - Jeśli chodzi o wspólną listę, absolutnie nie daje szans na wygranie. Wspólna lista z liberałami i z partiami lewicowymi wyklucza Polskę wschodnią. Polacy, którzy mają centrowe poglądy, nie będą mieli wyboru. Będą musieli zagłosować na prawicę, na PiS. Jeśli chcemy wygrać wybory, musimy się opierać na matematyce, na wyliczeniach socjologów, prof. Flisa i prof. Sowińskiego, którzy jasno pokazują, że tylko dwie listy dają szansę na wygranie wyborów. Jedna lista nie daje takiej szansy - oceniła. - Myślę, że te scenariusze są możliwe. Ja jednak nie zakładałabym, że do końca roku trzeba podpisać porozumienie, bo przez kolejne 10 miesięcy do wyborów może się wiele wydarzyć. Może być nowa ordynacja wyborcza. Zakładam, że jeżeli porozumienia przed wyborami, to trzy, cztery miesiące przed wyborami. To zależy od rozwiązań programowych. Nie rozmawiamy z PO na temat rozwiązań programowych, z Agrounią organizujemy konferencje. Nie można wykluczać żadnego scenariusza - oznajmiła posłanka opozycji.

Nowa wersja "lex Czarnek". Posłanka opozycji apeluje do pierwszej damy
6 grudnia 2022, 12:07

Nowa wersja "lex Czarnek". Posłanka opozycji apeluje do pierwszej damy

Sejm przyjął nową wersję "lex Czarnek", które ma zwiększyć władzę kuratorów oświaty w szkolnictwie. Poprzedni prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę forsowaną przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Jak będzie tym razem? O to Patryk Michalski pytał w programie "Tłit" posłankę Urszulę Pasławską, wiceprezeskę Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Ja myślę, że skoro pan prezydent i pani prezydentowa mieli już swoje przemyślenia i podjęli stosowną decyzję, to cóż miałoby się wydarzyć takiego, by te decyzje zostały zmienione? - mówiła Urszula Pasławska. - Myślę, że przyzwoitość w tej sprawie nadal obowiązuje. Myślę, że otoczenie pana prezydenta i jego doradcy wiedzą, czym może się skończyć taka ustawa. Nauczyciele i dyrektorzy szkół, nie tylko w metropoliach, drżą. Kto jak kto, ale pani prezydentowa, która rozumie oświatę, powinna stanąć na wysokości zadania - dodała posłanka opozycji.
Kara dla człowieka Ziobry. Posłanka opozycji zwraca uwagę na szczegół
6 grudnia 2022, 10:15

Kara dla człowieka Ziobry. Posłanka opozycji zwraca uwagę na szczegół

Rzecznik Solidarnej Polski Jacek Ozdoba może ponieść konsekwencje swoich niedawnych wypowiedzi. W Wirtualnej Polsce bardzo ostro krytykował premiera, zarzucając mu pasmo porażek. Teraz ma stracić większość swoich kompetencji jako wiceminister środowiska (trafią one do innego wiceministra środowiska z Solidarnej Polski Edwarda Siarki). Patryk Michalski pytał w programie "Tłit" o komentarz Urszulę Pasławską, wiceprezeskę Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz przewodniczącą sejmowej komisji środowiska. - Proszę zauważyć, że pula zadań i odpowiedzialności zostaje w Solidarnej Polsce, bo pan minister Siarka jest w Solidarnej Polsce. To osobiste ukaranie konkretnego ministra, ale Solidarnej Polsce nie ubywa zadań i kompetencji. Mam wrażenie, że PiS ma w sobie gen AWS-u, czyli łączenie prawicy poprzez podział. Nie sądzę, by w jakikolwiek sposób to zaszkodziło podzielonej prawicy, aby rząd się rozpadł. Oni są ze sobą przy korycie. Nie sądzę, by inne przesłanki wpłynęły na to, że to wszystko się rozwali - oceniła posłanka PSL.

Obietnica premiera. "Nie czuje ludzi i problemów"
6 grudnia 2022, 09:27

Obietnica premiera. "Nie czuje ludzi i problemów"

Afera premiowa w polskiej piłce. Wirtualna Polska ujawniła, że premier Mateusz Morawiecki obiecał piłkarzom polskiej reprezentacji co najmniej 30 mln zł za wyjście z grupy. O komentarz Patryk Michalski pytał w programie "Tłit" Urszulę Pasławską - posłankę i wiceprezeskę Polskiego Stronnictwa Ludowego. - Jest to falstart. Bardzo źle rozegrana sprawa. Niepotrzebnie zaproponowano tak duże pieniądze piłkarzom w tak trudnych czasach. Sponsorzy, w tym również spółki Skarbu Państwa, sprawdzają się w finansowaniu sportu profesjonalnego. Pan premier nie powinien wyciągać z kieszeni Polaków tak dużych pieniędzy, gdy potrzeby są w każdym samorządzie. Byłaby to bardzo zła i kosztowna strategia, jak wiele innych strategii PiS - stwierdziła Urszula Pasławska. - Środki powinny być przeznaczone na sport amatorski, powszechny, na sport wiejski. To też nie jest najlepszy czas, by mówić o wydatkach dodatkowych, gdy szpitale biorą kredyty komercyjne w parabankach. To nie jest czas na takie zbytki, które proponuje premier - stwierdziła posłanka opozycji. Do kogo mieć większe pretensje: do piłkarzy, którzy dzielili już pieniądze czy premiera, który złożył im propozycję? - Oczywiście do premiera. Ta nonszalancja w wydawaniu pieniędzy publicznych jest widoczna na każdym etapie. Rząd się wyżywi. Skoro panu premierowi się wiedzie i rząd nie ma problemów finansowych to tak bardzo odleciał i jest w swojej bańce, że nie potrafi odczytać komunikatów ze społeczeństwa. Rząd nie czuje dzisiaj ludzi, nie czuje problemów, bo sam zarabia na inflacji - oceniła wiceszefowa PSL.
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
6 grudnia 2022, 07:29

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

d1i7aee
d1i7aee
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj