Komendant do dymisji? Poseł opozycji o żartach w ławach PiS
Po strzale z granatnika w biurze Komendanta Głównego Policji, Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego słyszał żarty wśród posłów Prawa i Sprawiedliwości. Komendant Jarosław Szymczyk trafił do szpitala. - To okres świąteczny. Różne bombki się dostaje. Jedne się tłuką, drugie wybuchają. Wczoraj z ław poselskich PiS były takie sygnały, że na święta osiągnięto zawieszenie broni i więcej wystrzałów w Komendzie Głównej już nie będzie - mówił Marek Sawicki w programie "Tłit". Jego zdaniem Jarosław Szymczyk powinien podać się do dymisji. - To dyskwalifikuje komendanta. W momencie gdy to się wydarzyło, powinien zrezygnować. To pokazuje jak bardzo zniszczone jest państwo. Rozmawiałem o tym z Markiem Biernackim i takie przypadki będą pojawiać się częściej. Przynajmniej adiutant pana generała powinien te prezenty sprawdzić - dodał polityk PSL.