Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej", PiS może liczyć na 42,4 proc. głosów. 22,7 proc. respondentów deklaruje, że zagłosuje na Koalicję Obywatelską. Gdyby wybory odbyły się dziś, do Sejmu dostałyby się także Lewica (13,1 proc.) oraz Koalicja Polska, czyli połączone siły PSL i Kukiz'15 (5,6 proc.). Poniżej progu wyborczego uplasowała się Konfederacja (3,4 proc.).
Szansy na dobry wynik KO i Lewica mogą jednak upatrywać w wysokim zaangażowaniu swoich wyborców. Według badania aż 94 proc. przedstawicieli elektoratu Lewicy jest "bardzo zdeterminowanych" do głosowania, a pozostałe 6 proc. "raczej zdeterminowanych". W przypadku KO wspomniane odsetki wynoszą odpowiednio 69 i 20 proc.
Wysoką determinacją odznacza się również połowa wyborców Koalicji Polskiej. Kolejne 7 proc. zwolenników PSL i Kukiz'15 odznacza się "raczej wysokim" poziomem zdecydowania, a 23 proc. "średnim". Co ciekawe, co piąty członek tej grupy nie jest "wcale" zdeterminowany, by 13 października pójść do urn.
Lubnauer o starciu z Ogórek. Nie szczędziła mocnych słów
W przypadku sympatyków PiS 39 proc. deklaruje "wysoki" poziom determinacji, 25 proc. "raczej wysoki", 27 proc. średni, a 4 proc. niski. 5 proc. wyborców partii rządzącej "wcale" nie jest zmotywowana do udziału w wyborach.
Najbardziej "letni" jest elektorat Konfederacji - tylko 27 proc. jej zwolenników deklaruje wysoki poziom determinacji. 57 proc. wyborców prawicowej koalicji jest "raczej" zmotywowanych do głosowania, a 12 proc. średnio.
Sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" został przeprowadzony metodą CATI 25 września na grupie 1000 respondentów.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
