Szkirbliak starał się o mandat deputowanego do ukraińskiego parlamentu z listy Socjaldemokratycznej Partii Ukrainy. Wybory odbędą się w niedzielę.
Śledztwo prowadzi specjalna grupa pracowników prokuratury, milicji i Służby Bezpieczeństwa. Władze obwodu Iwano-Frankowskiego wyznaczyły nagrodę równowartości 50 tysięcy dolarów za informację, która pomoże odnaleźć zabójców i zleceniodawców morderstwa.
Jest to pierwsze zabójstwo kandydata w obecnych wyborach parlamentarnych związane z polityką. Na razie nie wiadomo, kto za nim stoi. Władze obwodu twierdzą, że Mykoła Szkirbliak nie otrzymywał wcześniej żadnych pogróżek.(ck)