8-latka przyszła do szkoły. Natychmiast wezwano na policję
Ośmioletnia dziewczynka z gminy Chełmek przyszła do szkoły z podejrzanymi śladami na ciele. Nauczyciele natychmiast powiadomili dyrekcję, która wezwała policję.
Kiedy ośmioletnia uczennica pojawiła się w szkole w gminie Chełmek, nauczyciele zauważyli na jej ciele ślady, wskazujące na pobicie. Zaniepokojeni poinformowali dyrekcję placówki. Dyrektor skontaktował się z policją. Jak podaje fakt.pl, podejrzanym o stosowanie przemocy jest 29-letni ojciec dziewczynki.
Po przybyciu do szkoły policjanci ustalili szczegóły zdarzenia i powiadomili sędziego Sądu Rejonowego w Oświęcimiu. Decyzją sądu dziewczynka została oddana pod opiekę rodziny, a jej ojciec trafił do aresztu. Wobec mężczyzny wszczęto postępowanie dotyczące podejrzenia znęcania się fizycznego i psychicznego nad dzieckiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trzecia rocznica wojny w Ukrainie. Delegacja w Kijowie oddała hołd ofiarom
Zakazy dla podejrzanego
Policja wydała także wobec 29-latka zakaz zbliżania się do córki oraz zakaz kontaktowania się z nią. Podinsp. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji poinformowała, że mężczyzna został zatrzymany i przebywa w komisariacie. Za przestępstwo znęcania się nad małoletnim grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Szkoła, w której doszło do ujawnienia przemocy, sporządziła Niebieską Kartę, co jest standardową procedurą w przypadku podejrzenia przemocy domowej.
Źródło: fakt.pl
