Prezydent Syrii uderza w Izrael. Wzywa do wycofania się z jego kraju
Tymczasowy prezydent Syrii Ahmed al-Szara zarzucił w sobotę Izraelowi "walkę z wiatrakami" i szukanie po wojnie w Strefie Gazy nowych wrogów.
Najważniejsze informacje:
- Tymczasowy prezydent Syrii, Ahmed al-Szara krytykuje Izrael za dążenie do nowych konfliktów.
- Wzywa do wycofania się Izraela z południowej Syrii.
- Izraelskie działania są przedstawiane jako konieczne dla bezpieczeństwa.
Przytył 30 kg w trzy miesiące. Zdecydował się na metamorfozę
Podczas odbywającej się w Katarze dorocznej międzynarodowej konferencji Doha Forum, al-Szara powiedział, że od kiedy przed rokiem przejął władzę, wysyła "pozytywne sygnały dotyczące pokoju i stabilności w regionie". Jednak dodał, że Izrael odrzuca jego zabiegi, "ekstrapolując" swój konflikt z bojownikami Hamasu i usprawiedliwiając to, co nazywa agresją w imię bezpieczeństwa.
A-Szara obiecał, że Syria nie będzie postępować w ten sposób.
- Nie zależy nam na tym, aby być krajem eksportującym konflikty, w tym do Izraela - powiedział syryjski przywódca.
Wezwanie do opuszczenia Syrii przez wojska Izraela
Al-Szara wezwał Izrael do wycofania swoich sił z jego kraju i ponownego zobowiązania się do przestrzegania porozumienia rozejmowego z 1974 r. Wezwał społeczność międzynarodową do wywarcia presji na Izrael i wyraził nadzieję, że uda się osiągnąć porozumienie spełniające "rozsądne" wymagania bezpieczeństwa.
Od upadku reżimu Baszara al-Asada w grudniu 2024 r. Izrael zajmuje część południowej Syrii, która wcześniej była strefą buforową patrolowaną przez ONZ na mocy porozumienia z 1974 r.
Izrael twierdzi, że przejął strefę buforową o powierzchni 400 km kwadratowych, aby po obaleniu Asada przez islamskich rebeliantów zapobiec przeniknięciu na ten obszar bojowników.