Ranił ratowników nożem. 59‑latek usłyszał zarzuty

59-latek, który śmiertelnie ranił nożem ratownika medycznego, usłyszał zarzut zabójstwa. Podejrzany jest również o czynną napaść na drugiego z ratowników. Grozi mu dożywocie.

Ranił ratowników nożem. 59-latek usłyszał zarzuty
Ranił ratowników nożem. 59-latek usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © East News
Kamila Gurgul

O dramatycznej interwencji poinformowała w mediach społecznościowych Krajowa Izba Ratowników Medycznych. "Podczas interwencji doszło do czynnego ataku na personel ambulansu udzielającego pomocy pacjentowi. Jeden z ratowników został ugodzony nożem" - podano.

Jak przekazała PAP kom. Ewelina Radomyska z siedleckiej policji, na ulicę Sobieskiego została wezwana karetka do 57-letniego mężczyzny. - Podczas wykonywania czynności medycznej, mężczyzna ranił ratownika ostrym narzędziem, prawdopodobnie nożem. Po przewiezieniu do szpitala ratownik zmarł - powiedziała.

Prokuratura postawiła zarzuty

Pierwszy zarzut dotyczy śmiertelnego ataku na ratownika medycznego Cezarego L., do którego doszło 25 stycznia. "W tej sprawie prokurator przyjął, że podejrzany działał w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" – przekazała prokurator Krystyna Gołąbek. Adam Cz. zadał ofierze cios nożem o długości ostrza ok. 20 cm, co doprowadziło do śmierci ratownika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kasprowy Wierch tylko dla bogatych? Znamy opinię turystów

Drugi zarzut dotyczy napaści na innego ratownika, Mateusza M. "Prokurator przedstawił podejrzanemu Adamowi Cz. zarzut dokonania czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego – ratownika medycznego Mateusza M." – dodała prokurator. Adam Cz. zaatakował go dwoma nożami, zadając cios w okolicy nadgarstka, jednak dalsze ataki zostały powstrzymane przez ratownika.

Za zabójstwo grozi Adamowi Cz. kara dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator podkreśliła, że działanie podejrzanego było "w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie", co oznacza, że minimalna kara wynosi 15 lat więzienia.

Podejrzany, który wcześniej był karany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, złożył wyjaśnienia i "co do zasady przyznał się do winy", choć nie pamięta zdarzenia. Obecnie trwa sekcja zwłok zabitego ratownika, a na opinię biegłego patomorfologa trzeba jeszcze poczekać.

Plan poprawy bezpieczeństwa

W odpowiedzi na tragiczne wydarzenia, ratownicy medyczni w całej Polsce planują oddać hołd zmarłemu koledze. W poniedziałek o godz. 17:00 zespoły ratownictwa włączą sygnały karetek, by zjednoczyć się z rodziną zmarłego i całym środowiskiem.

Jak dowiedział się RMF 24, w środę przedstawiciele resortów zdrowia oraz spraw wewnętrznych i administracji spotkają się z ratownikami, by omówić plan działań na rzecz poprawy ich bezpieczeństwa. W planie mogą znaleźć się ostrzejsze kary za napaść oraz więcej szkoleń dotyczących reakcji na agresję.

Źródło: WP Wiadomości, PAP, RMF FM

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (30)