Do tragicznego wypadku doszło w Mrokowie, w powiecie piaseczyńskim na Mazowszu. Wóz strażacki, jadący na interwencję, zderzył się z samochodem osobowym na tzw. starej siódemce. W wyniku kolizji wóz strażacki wpadł do rowu, a pasażerka osobówki zginęła na miejscu.
- Śmierć na miejscu poniosła 50-letnia kobieta, która była pasażerką samochodu, natomiast jego kierowca z licznymi obrażeniami ciała m.in. krwawieniem z brzucha w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do jednego ze stołecznych szpitali -poinformował PAP Piotr Owczarski, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie.
Na miejscu wypadku, oprócz wozu strażackiego, znalazło się kilka osób zakleszczonych w pojazdach. Jak poinformował reporter RMF MAXX Przemysław Mzyk, na miejsce zdarzenia wysłano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz trzy karetki pogotowia. Droga między Radomiem a Warszawą jest obecnie zablokowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec pomocy USA dla Ukrainy. Gorzkie słowa Trumpa. Oberwało się Zełenskiemu
"Na miejscu swoje działania prowadzą funkcjonariusze, którzy ustalają przebieg i okoliczności tego tragicznego zdarzenia" - poinformowała Policja Piaseczno na swoich mediach społecznościowych. Jak poinformowali, droga ma być zablokowana przez kilka godzin.
Według informacji podanych na mediach społecznościowych WSPR "Meditrans" w Warszawie wóz strażacki jechał do pożaru.
Źródła: RMF24/PAP