Trwa ładowanie...

Próba przekupienia byłego pacjenta Tomasza Grodzkiego. Za oczernienie marszałka Senatu

Komuś bardzo zależy na tym, by Tomasz Grodzki miał kłopoty. Były pacjent dzisiejszego marszałka Senatu twierdzi, że próbowano go przekupić. W zamian za pieniądze miał podpisać się pod fałszywym oświadczeniem.

Próba przekupienia byłego pacjenta Tomasza Grodzkiego. Za oczernienie marszałka SenatuŹródło: PAP, fot: Tytus Żmijewski
dbi89kp
dbi89kp

Nieznany mężczyzna chciał przekupić byłego pacjenta Tomasza Grodzkiego. Chciał, by podpisał się pod fałszywym oświadczeniem, w którym stwierdza, że Grodzki chciał pieniędzy w zamian za przeprowadzenie operacji - donosi Radio Zet.

Mowa o kwocie 5 tys. złotych. Pacjent, który twierdzi, że próbowano go przekupić, to Tadeusz Staszczyk. Osiem temu był pacjentem Grodzkiego, który podjął się operacji wycięcia nowotworu.

Jak twierdzi Staszczyk, ktoś zapukał do jego drzwi i przedstawił się jako pracownik szpitala. - Powiedział mi "proszę mi napisać takie pisemko, że doktor Grodzki powiedział, że przyjmie na operację i do szpitala jeśli mu zapłacę pieniądze". Wyciągnął portfel i powiedział: "Tu mam pięć tysięcy i panu daję, jeśli tylko pan napisze i podpisze". Tak się zdenerwowałem. Powiedziałem: "Niech pan stąd wychrzania i to szybko" - relacjonował Staszczyk.

Zobacz też: Tomasz Grodzki działa wbrew rządowi. Adam Bielan: żenujące

Po tym, jak mężczyzna opuścił jego mieszkanie, były pacjent Grodzkiego zadzwonił do szpitala. Tam nikt nie miał pojęcia, o wizycie tajemniczego mężczyzny.

dbi89kp

Tomasz Grodzki reaguje

O sprawie dowiedział się też sam Grodzki. Marszałek Senatu jeszcze we wtorek ma zawiadomić o całym zajściu Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - To jest atak, nie na profesora Grodzkiego, nie na doktora Grodzkiego, tylko to jest preparowanie sztucznych dowodów na marszałka senatu, w celu osłabienia jego pozycji i pozycji Senatu Rzeczpospolitej - podkreślił.

Przypomnijmy, że WP informowała o tym, że Tomasz Grodzki ma przedstawić dowody na to, że zarzuty wobec niego są nieprawdziwe. - Mam nagranie, które jest dowodem na to, że proponowane były pieniądze człowiekowi za to, żeby publicznie mnie oczernił, żeby powiedział, że brałem łapówki - powiedział Tomasz Grodzki w rozmowie z portalem dziennik.pl.

dbi89kp

Jak dodał, "zdaje sobie sprawę, że zajął zamiast premiera Tuska zaszczytne miejsce wroga publicznego numer jeden". - Wiadomo, że tropy prowadzą na Nowogrodzką, do siedziby PiS. Telewizja PiS-owska jest realizatorem tej operacji. A Polskie Radio Szczecin jest producentem sfabrykowanych informacji na mój temat. Jak mówią plotki, koledzy z PiS-u dostali zadanie odzyskania Senatu jak najszybciej. Jak widać, metody są nieważne. Pozwę wszystkich tych, którzy mnie oczerniają - zaznaczył marszałek.

Źródło: Radio Zet

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dbi89kp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbi89kp
Więcej tematów