Powrót do szkół. Piotr Mueller o tym, kiedy zapadnie decyzja

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa rzecznika rządu Piotra Muellera oraz wiceministra Rafała Webera. Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury poinformował, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą pierwszeństwo pieszych na przejściach dla pieszych i zakaz jazdy na zderzaku.

- To dobra wiadomość. Nowe przepisy wejdą w życie w czerwcu - powiedział polityk. I dodał, że rządzący planują przeznaczyć dodatkowe pieniądze na poprawę bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych na drogach lokalnych. - To ponad 520 mln zł - doprecyzował Weber.

Z kolei Piotr Mueller skupił się na kwestiach gospodarczych. - Polska ze wskaźnikiem 3,1 proc. jest na najlepszym miejscu, jeżeli chodzi o wysokość bezrobocia na tle UE. Przyczyniły się do tego działania polskich przedsiębiorców, pracowników, narzędzia wykorzystane w ramach tarcz - powiedział rzecznik prasowy rządu Piotr Mueller.

I dodał, że wynik 3,1 proc. pokazuje, że "Polska gospodarka mimo pandemii radzi sobie zadowalająco". - Mamy nadzieję, że kolejne narzędzia, które są uruchamiane i środki które płyną do poszkodowanych branż pozwolą, żeby wynik utrzymał się na tym poziomie - podkreślił rzecznik.

Podczas konferencji prasowej pojawiła się również kwestia wprowadzania ewentualnych obostrzeń w kolejnych regionach. - Chcielibyśmy to robić z wyprzedzeniem, ale epidemia nas nauczyła pokory - powiedział rzecznik pytany o terminarz wprowadzania kolejnych zakazów.

Odniesiono się również do ostatnich słów ministra edukacji Przemysława Czarnka, który oświadczył, że decyzja o powrocie do szkół może zapaść po Wielkanocy. - Jeśli sytuacja na to pozwoli, to byśmy chcieli podejmować decyzje w kierunku otwierania szkół, ale to zależy od sytuacji epidemicznej - zaznaczył rzecznik.

Rzecznik poinformował też, że projekt ustawy ratyfikacyjnej potrzebnej do uruchomienia unijnego Funduszu Odbudowy trafi pod obrady rządu w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Zapewnił dodatkowo, że "w Sejmie znajdzie się taka większość, by Krajowy Plan Odbudowy poprzeć". - Ze strony opozycji słyszeliśmy, że ten budżet jest dobry i jestem przekonany, że taka większość się znajdzie - dodał rzecznik.