Powrót do szkół po Wielkanocy? Przemysław Czarnek komentuje
Trzecia fala koronawirusa w Polsce stała się faktem, jednak pojawia się nadzieja, że uczniowie będą mogli wrócić do szkół po Wielkanocy. Do tej sprawy odniósł się minister edukacji Przemysław Czarnek. Podczas rozmowy pojawiła się również kwestia nowego pomysłu Strajku Kobiet oraz projektu rezolucji PE ws. LGBT.
Przemysław Czarnek był gościem na antenie radiowej "jedynki". Minister edukacji był pytany o ewentualny powrót dzieci do szkół. Polityk stwierdził, że "trzecia fala jest widoczna, ale lepiej, że występuje teraz niż za miesiąc".
- Jeśli zachowamy odpowiedzialność społeczną, to jestem optymistą, że po Wielkanocy będziemy mogli rozmawiać o powrocie do nauki stacjonarnej - przyznal Czarnek, podkreślając, że około 90 proc. nauczycieli zostało zaszczepionych, a frekwencja w szkołach utrzymuje się na poziomie ok. 90 proc.
Czarnek pytany o matury poinformował, że wymagania zostały obniżone o 20 proc. Zaznaczył również, że szkoły będą zachęcać, aby wszyscy uczniowie wzięli udział w dodatkowych zajęciach, wspomagających. - Przeznaczamy ponad 230 mln zł na wsparcie - powiedział polityk.
Miliardy na TVP. Ostry komentarz Leszka Millera. "To bezczelne"
Strajk Kobiet z nowym projektem. Przemysław Czarnek ostro o pomyśle
Podczas rozmowy poruszono również pomysł Strajku Kobiet. Jak poinformowała prowadząca, Rada Konsultacyjna przedstawiła propozycję, by po powrocie nauki stacjonarnej w szkołach i przed placówkami pojawiły się mediatorki Strajku Kobiet. Do ich zadań będzie należeć m.in. mediacje pomiędzy uczniami i rodzicami ws. uczęszczania na lekcje religii.
- Maski całkowicie opadły. Strajk Kobiet to nie jest walka o prawa kobiet, to walka z tradycją, z  Kościołem i polskością - odpowiedział Przemysław Czarnek, nazywając Strajk Kobiet "lewacką organizacją".
Dodał, że tacy mediatorzy nie będą mieć wstępu do szkół m.in. z powodu reżimu sanitarnego. - Poza tym w szkołach powinny być przekazywane treści zgodne z programem nauczania - powiedział polityk, zaznaczając, że pomysł Strajku Kobiet to "próba niekonstytucyjna i sprzeczna z polskimi wartościami".
Czarnek był również pytany o projekt rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej "strefą wolności LGBTIQ", który powstał w Parlamencie Europejskim.
- UE wykazuje tendencje do odchodzenia od wartości europejskich. W Polsce nie będzie promocji żadnej dewiacji - powiedział minister.