PolskaSzczepionka na COVID z Chin. Polska jak Węgry? Jest głos z rządu

Szczepionka na COVID z Chin. Polska jak Węgry? Jest głos z rządu

Szczepionka na COVID z Chin trafiła do Budapesztu. W Polsce rozmowy z prezydentem Xi Jinpingiem prowadził Andrzej Duda. Czy preparat trafi również do nas? Głos w sprawie zabrał rzecznik rządu Piotr Mueller.

Szczepionka na COVID z Chin. Polska jak Budapeszt? Mueller wprost
Szczepionka na COVID z Chin. Polska jak Budapeszt? Mueller wprost
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski

Czy szczepionka na COVID firmy Sinopharm trafi do Polski? Spekulacje przeciął rzecznik rządu.

Szczepionka na COVID. Polska jak Budapeszt? Jest głos z rządu

- Myślę, że nie tak szybko, jak niektórzy może by chcieli. Podchodzimy do szczepień z odpowiednią dozą ostrożności. Czekamy na wyniki odpowiednich badań, to nie musi być unijny certyfikat - mówił w TVN24 Piotr Mueller.

- Przyglądamy się, jak wygląda sytuacja w krajach, które się zdecydowały na szczepienia preparatem z Chin - podkreślił.

Jak zaznaczył polityk, rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Xi Jinpingiem to pewnego rodzaju "alternatywa". - To też rodzaj mobilizacji producentów takich jak Pfizer, którzy mają zaległości w dostawach szczepionki na COVID w UE - podkreślił.

Szczepionka na COVID. Mueller o zachodnich koncernach

- Nie może być tak, że Pfizer, Moderna, AstraZeneca i inne firmy, które produkują szczepionki na COVID, mają poczucie, że są monopolistami na tym rynku - dodał Piotr Mueller.

Mueller pytany był też o nowe obostrzenia w woj. warmińsko-mazurkim i pomorskim. - Sytuacja na Pomorzu jest nieco lepsza. Tam jest określona dynamika zachorowań i zdecydowaliśmy, że trzeba wprowadzić obostrzenia - mówił rzecznik rządu.

- Pamiętajmy, że tam otwarto wcześniej konkretne działalności np. hotelarskie. Tu potrzeba około tygodnia, by sprawnie zamknąć taką instytucję - dodał Piotr Mueller.

Rzecznik rządu odniósł się także do doniesień o rzekomo przeterminowanych maseczkach ochronnych, które od czwartku 4 marca dostarczane są do mieszkańców Warmii i Mazur. - To nie były maseczki, których certyfikaty wygasły, tylko była sytuacja, w której były źle oznaczone, ponieważ ich przydatność do użytku była dłuższa niż to, co było oznaczone na opakowaniach - podkreślił polityk.

Jak tłumaczył, maseczki miały mieć najpierw certyfikat tymczasowy, który później został przedłużony "bodajże do 24 miesięcy". Mueller dodał też, że maseczki są bezpieczne i będą używane.

Fundusz Odbudowy zagrożony? Mueller o problemach koalicji ZP

W programie padło też pytanie o Fundusz Odbudowy, który jest kością niezgody w koalicji Zjednoczonej Prawicy. - Pan premier tłumaczy istotę problemu naszym współkoalicjantom. Oczekujemy, że zagłosują oni za przyjęciem budżetu UE. Ewentualne konsekwencje innego głosowania to już poziom dyskusji politycznej - zanaczył.

Piotr Mueller przyznał, że mimo różnicy zdań program rządu jest wciąż realizowany. Rzecznik rządu odniósł się też do dymisji wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego. - Jeżeli jest przyjęte stanowisko rządu w danej sprawie, to trudno, by wiceministrowie podejmowali inne działania - stwierdził.

Rzecznik rządu tłumaczył też powód powstania Rady Doradców ds. Politycznych przy premierze. - Maja przedstawiać różne perspektywy horyzontalne dalszych działań. To osoby, które pracują w terenie, poza Warszawą - zaznaczył polityk.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (296)