Pasterki w Polsce. "Trzeba bronić wiary, kultury i tradycji"
- Narodzenie Jezusa nie jest jakąś wzruszającą historią, zachowaną dla potomnych w starodawnych kronikach - powiedział podczas pasterki prymas Polski abp Wojciech Polak. Z kolei abp Sławoj Leszek Głódź podkreślał, że Kościoła nie wolno wypychać z przestrzeni publicznej.
W kościołach w całej Polsce w nocy z wtorku na środę odbyły się uroczyste pasterki. Prymas Polski abp Wojciech Polak odprawił mszę św. w katedrze gnieźnieńskiej.
Duchowny powiedział w czasie homilii, że Boże Narodzenie "nie jest jakąś wzruszającą historią, zachowaną dla potomnych w starodawnych kronikach" - podaje Polsat News za PAP.
- Nie jest opowieścią, którą przekazują sobie ludzie z pokolenia na pokolenie. Nie jest pouczającym wyobrażeniem o tym, co mogło się kiedyś wydarzyć, co było i pozostało zapisane w ludzkiej pamięci - powiedział prymas.
Przypomniał też, że Jezus przyszedł na świat jako "bezbronne dziecko", odsłaniając przed nami "wielką tajemnicę życia". - Życia, które jest święte, od poczęcia aż do naturalnej śmierci - podkreślił abp Polak.
Sławoj Leszek Głódź: Nie wolno wypychać Kościoła
- Trzeba bronić wiary, kultury i tradycji, bowiem Kościół jako wspólnota wiary to nie muzealny zabytek. I dlatego nie wolno Kościoła wypychać z przestrzeni publicznej i z głównego nurtu polskiego życia, czy to w szkole, czy w mediach, czy w życiu takim byle jakim - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański. Duchowny odprawił mszę św. w katedrze oliwskiej.
Metropolita krakowski dodał, że bez Kościoła nie przetrwalibyśmy "zaborów, agresji narodowego socjalizmu, a potem komunizmu".
Zdaniem abpa Głodzia, we współczesnym świecie są "prądy ukierunkowane przeciw rodzinie i małżeństwu", a chrześcijanie "mają obowiązek moralny nie przymilania się do nich".
Hierarcha kościelny przypomniał też prymasa Stefana Wyszyńskiego.
- Ilekroć wyjeżdżał za granicę nigdy nie mówił źle nie tylko o Polsce, ale też o rządzie komunistycznym, który nawet go więził, który go upokarzał i dokuczał. Nigdy za granicą nie udzielał wywiadów. To także lekcja dla różnych notabli - zaznaczył arcybiskup.
#
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz odprawił pasterkę w kościele św. Andrzeja Apostoła w Warszawie.
Duchowny przypomniał, że Jezus urodził się w "prostocie i ubóstwie, dlatego, bo nie było dla niego miejsca w żadnej gospodzie".
Dodał, że Mędrcy przybyli do narodzonego Jezusa za światłem gwiazdy betlejemskiej, a współczesny człowiek powinien sobie odpowiedzieć na pytanie, "czy jest wrażliwy na znaki, na światło gwiazdy", tak jak Trzej Królowie.
Stanisław Gądecki przestrzega
Metropolita poznański abp Stanisław Gądecki wygłosił homilię w poznańskiej katedrze. Duchowny wskazał na podstawowe zadanie Kościoła, jakim jest ewangelizacja. Podkreślił, że to jest misją współczesnych chrześcijan i nie powinni oni "spłaszczać zbawienia do zwykłej pomyślności materialnej, a działalności Kościoła do poczynań politycznych lub społecznych".
- Nie możemy się na to zgodzić - podkreślił arcybiskup. Dodał, że wtedy Kościół mógłby zostać wykorzystany przez partie polityczne.
- Z tego powodu trzeba położyć nacisk na konieczność ściśle religijnego celu ewangelizacji. Nasz Zbawiciel powiedział wyraźnie: "Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!" - zaznaczył duchowny.
Źródło: Polsat News