Abp Gądecki przeprasza za zgorszenie w sprawie abp. Paetza
W niedzielę w kościołach Archidiecezji Poznańskiej zostanie odczytany list pasterski na adwent 2019 r. "Czuję się w obowiązku powiedzieć: przepraszam" - brzmią słowa skierowane do wiernych przez Stanisława Gądeckiego, arcybiskupa metropolitę poznańskiego.
Abp Juliusz Paetz zmarł w połowie listopada w wieku 84 lat. Hierarcha był oskarżany o molestowanie seksualne kleryków i księży. Decyzją władz kościelnych miał m.in. zakaz głoszenia kazań. Kiedy pojawiły się doniesienia o możliwości pochowania go w katedrze poznańskiej, wielu komentatorów krytykowało takie rozwiązanie.
Teraz w liście pasterskim na adwent 2019 roku głos w sprawie ponownie zabrał abp Stanisław Gądecki. "Jak wszystkim wiadomo, dnia 15 listopada zmarł metropolita poznański arcybiskup senior Juliusz Paetz, oskarżany o molestowanie kleryków. Wyniki dochodzenia przeprowadzonego przez Stolicę Apostolską w tej materii nie zostały podane do publicznej wiadomości, zaś ksiądz arcybiskup był przekonany o swojej niewinności i nie wyraził publicznie skruchy, choć złożył rezygnację z urzędu" - czytamy w liście.
Gądecki zaznaczył, że instytucją właściwą do przeprowadzenia procesu i wydawania wyroków w odniesieniu do biskupów nie są inni biskupi, lecz Stolica Apostolska.
"Mimo to czuję się w obowiązku powiedzieć: przepraszam. Przepraszam za zgorszenie, jakie miało miejsce w archidiecezji. Z głębi serca przepraszam osoby, które czują się skrzywdzone" - napisał Gądecki.
"Wszystkich wiernych proszę, aby modlili się w intencji przebłagania za grzechy oraz za naszą wspólnotę diecezjalną, aby – zjednoczona w Duchu Świętym – mogła promieniować świadectwem chrześcijańskiego życia i apostolską gorliwością" - zaapelował.
Przypomnijmy, że ostatecznie liturgia pogrzebowa abp. Paetza miała charakter ściśle prywatny. Były duchowny został pochowany na cmentarzu parafialnym, gdzie spoczywają członkowie jego rodziny.