Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy

• Izraelska armia zbombardowała wieżowiec Al-Ruja w Gazie twierdząc, że był wykorzystywany przez Hamas. Atak poprzedzono wezwaniem do ewakuacji.
• Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił rozszerzenie operacji wojskowych w Strefie Gazy, dążąc do przejęcia pełnej kontroli nad miastem.
• Według strony palestyńskiej, w trwającej ofensywie zginęło ponad 64 tys. Palestyńczyków, głównie cywilów, choć organizacje praw człowieka uważają te dane za zaniżone.

Izraelska armia poinformowała, że wieżowiec Al-Ruja w Gazie był wykorzystywany przez Hamas do działań terrorystycznych. Budynek znajdował się w południowo-zachodniej części miasta.

Przed atakiem mieszkańcy zostali wezwani do ewakuacji. To kolejny z serii ataków na infrastrukturę, którą Izrael uważa za kluczową dla Hamasu.

"Terroryści z Hamasu zainstalowali w budynku sprzęt wywiadowczy i umieścili punkty obserwacyjne, aby monitorować lokalizację wojsk Izraela w tym rejonie. Terroryści z Hamasu podłożyli również liczne ładunki wybuchowe w pobliżu budynku" - napisano w oświadczeniu Sił Obronnych Izraela.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił rozszerzenie operacji wojskowych w Strefie Gazy. Celem jest przejęcie pełnej kontroli nad miastem. Izraelska armia twierdzi, że kontroluje już połowę głównego ośrodka enklawy. W Gazie i okolicach żyje prawie 1 mln osób, co czyni sytuację humanitarną coraz bardziej dramatyczną.

Według palestyńskich źródeł, w trwającej ofensywie zginęło ponad 64 tys. Palestyńczyków, w większości cywilów. Organizacje praw człowieka twierdzą, że te liczby mogą być zaniżone. Izraelska operacja jest odpowiedzią na atak Hamasu z października 2023 r., w którym zginęło ok. 1,2 tys. osób.