Osobliwe pogłoski o PiS. "Tablica z Sejmu rozwścieczyła Jarosława Kaczyńskiego"
Partia Jarosława Kaczyńskiego traci pewność siebie - wynika z ustaleń "Wprost". Łączenie osoby prezesa PiS z biznesem podobno bardzo drażni polityka. To dla niego Marek Suski miał zabrać tablicę z "Układem Kaczyńskiego" z Sejmu i to przez nią został okrzyknięty "złodziejem".
Afera z Jarosławem Kaczyńskim w roli głównej, dotycząca wieżowca spółki Srebrna, ma być piętą achillesową prezesa PiS. - Teraz wiemy, co najbardziej irytuje prezesa PiS, jego nie do końca jasne powiązania w sprawie biznesu. To wręcz rozwścieczyło PiS. Stąd zachowanie Marka Suskiego, który zdjął słynną tablicę - powiedział w rozmowie z "Wprost" jeden z polityków PO.
To, według tygodnika, nie subiektywna ocena człowieka z opozycji, ale opinia oparta na informacjach z Prawa i Sprawiedliwości. - Jeden z europosłów PiS napisał mi SMS-a, że prawdopodobieństwo wygranej wynosi 50 proc. A jeszcze kilka miesięcy temu byli przekonani, że choć może nie będą samodzielnie rządzić, to utrzymają władzę - zaznaczył przedstawiciel Platformy Obywatelskiej.
I dodał, że perspektywa przegranej PiS w wyborach wzbudza w ugrupowaniu coraz większy strach. - Bo wiedzą, że nie będziemy mieli dla nich litości i wszystkich powycinamy, jak dojdziemy do władzy - podkreślił polityk PO.
Przypomnijmy, że filmik, na którym Marek Suski zdejmuje ze stelaża, znajdującego się na sejmowym korytarzu, tablicę z rzekomymi powiązaniamu Kaczyńskiego, stał się hitem sieci.
Sam Suski w programie WP "Tłit" zapewniał, że zaniósł tablicę do bocznego korytarza i nie miał pojęcia, co się z nią stało.
Źródło: "Wprost"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl