Ołeksandr Turczynow odwołał wizytę w Polsce

Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksandr Turczynow odwołał wizytę w Polsce - poinformował Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Turczynow miał przyjechać w poniedziałek do Warszawy z dwudniową wizytą. Decyzja jest spowodowana atakiem prorosyjskich separatystów na miasto Mariupol.

Ołeksandr Turczynow odwołał wizytę w Polsce
Źródło zdjęć: © AFP | Sergei Supinsky
371

"Związane jest to z nagłym pogorszeniem się sytuacji bezpieczeństwa na wschodzie Ukrainy i decyzją prezydenta Petro Poroszenki o koniecznej obecności O. Turczynowa w kraju w celu zapewnienia ciągłej kontroli i koordynacji prowadzonych działań" - napisano w komunikacie BBN.

Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformowała na stronie internetowej, że wizyta została odwołana "w związku z tragedią, do której doszło w Mariupolu, oraz w związku z zaostrzeniem sytuacji wynikającej z dokonywanych przez rosyjsko-terrorystyczne ugrupowania prób przeprowadzenia operacji ofensywnej na wschodzie naszego państwa".

BBN podkreśliło, że szef Biura Stanisław Koziej przyjął ze zrozumieniem decyzję Turczynowa i wyraził nadzieję na spotkanie w najbliższym możliwym terminie.

Głównym tematem rozmów w Warszawie miała być współpraca dwustronna w sferze bezpieczeństwa. Planowano podpisanie protokołu o współpracy między BBN i Aparatem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Turczynowa miał przyjąć prezydent Bronisław Komorowski, zaplanowane były także spotkania z wicepremierem, ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem i szefem MSZ Grzegorzem Schetyną.

W komunikacie BBN zaznaczono, że na niedzielę prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Poroszenko uznał sobotni atak na miasto Mariupol, w którym zginęło co najmniej 30 osób, za zbrodnię podlegającą Trybunałowi w Hadze. Zapowiedział, że Ukraina będzie walczyć aż do zwycięstwa.

"Krwawe zabójstwo przez prorosyjskich terrorystów dziesiątek pokojowych mieszkańców Mariupola i zranienie prawie stu jest nie tylko aktem terrorystycznym. To zbrodnia przeciwko ludzkości, podlegająca Trybunałowi w Hadze" - napisał w oświadczeniu Poroszenko, dodając, że w trybie pilnym wraca z Arabii Saudyjskiej, by przeprowadzić posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w celu koordynacji działań w związku z atakiem.

Ukraiński prezydent podkreślił, że atak na dzielnice mieszkalne Mariupola to kolejna akcja terrorystyczna rebeliantów po ostrzelaniu autobusu pasażerskiego w Wołonowasze i zabiciu ludzi na przystanku w Doniecku. Podkreślił, że żołnierze ukraińscy z narażeniem własnego życia dają godny odpór separatystom "we wszystkich kierunkach".

Zapewnił przy tym, że jako prezydent uczyni wszystko, "by ochronić każdego mieszkańca, położyć kres bólowi i cierpieniu, aby przywrócić pokój w każdej ukraińskiej rodzinie - od Lwowa do Ługańska i od Czernichowa do Kerczu".

"W związku z tragedią, do której doszło w Mariupolu, oraz w związku z zaostrzeniem sytuacji wynikającej z dokonywanych przez rosyjsko-terrorystyczne ugrupowania prób przeprowadzenia operacji ofensywnej na wschodzie naszego państwa, wizyta w Polsce, która miała odbyć się w dniach 26-27 stycznia, została odwołana".

Według danych władz Mariupola (na południowym wschodzie Ukrainy w obwodzie donieckim) w prowadzonym przez separatystów ostrzale zginęło 30 osób, w tym dwoje dzieci. Wcześniej informowano o 27 zabitych i 97 rannych.

Mariupol to strategiczny port, leżący na jedynej drodze lądowej między Rosją a okupowanym przez nią Krymem, ok. 60 km na zachód od rosyjskiej granicy i ok. 40 km od zajętego przez separatystów Nowoazowska. Ukraińcy obawiają się, że jeśli Rosja otwarcie zaatakuje ich kraj, to główną ofensywę przypuści właśnie w tym regionie.

Zobacz: Atak na Mariupol
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Wywąchał ich pies strażników. Dyplomata przemycał do Polski Ukraińców
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
NFZ podnosi ceny w sanatoriach już od maja. Kto zapłaci najwięcej?
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Negocjacje pod ambasadą. Kobieta zabarykadowała się w aucie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Zabili 50 zakładników. Porwali pociąg w Pakistanie
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Rosja zaatakowała port w Odessie. Zginęło czterech Syryjczyków
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Ukraina ma "czerwone linie". Zełenski na nie wskazał
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Dyrektor CIA rozmawiał z szefem rosyjskiego wywiadu
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Poproszą Rosję o wsparcie. Jest deklaracja z Bośni i Hercegowiny
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Ekspert o sytuacji w obwodzie kurskim. Nie ma dobrych wieści
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Węgry zmieniają konstytucję? Orban wskazał, kto może być człowiekiem
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat
Matecki w szpitalu? Służba Więzienna wydała komunikat