Kolejny atak przez telefon. "Wiedział, że nie ma nas w domu"
Kolejną ofiarą tzw. spoofingu, czyli działania osób podszywających się pod kogoś innego, jest były szef CBA. Paweł Wojtunik poinformował o incydencie w czwartek, w mediach społecznościowych. "Ktoś powiadomił telefonicznie o pożarze w naszym mieszkaniu" - napisał ekspert ds. bezpieczeństwa. Przypomnijmy, że to już drugi z rzędu atak wymierzony w Wojtunika i jego rodzinę.
"Wczoraj późnym wieczorem ktoś powiadomił telefonicznie o pożarze w naszym mieszkaniu. Wiedział, że nie ma nas w domu. Znowu kobiecy głos..." - poinformował na Twitterze Paweł Wojtunik, były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i dyrektor Centralnego Biura Śledczego.
"Przyjechały 4 wozy strażackie i tylko refleks sąsiada uchronił nas przed wyważeniem drzwi. Kolejna granica została przekroczona" - napisał doradca ds. antykorupcyjnych Unii Europejskiej i OBWE.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To już drugi tego rodzaju atak na bliskich Wojtunika. 21 stycznia br. był szef CBA napisał na Twitterze, że ktoś miał przejął jego numer telefonu oraz poinformował jego córkę o rzekomej śmierci ojca.
"Nie wiem, kim jesteście kanalie, ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją 'Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu' przekracza wszelkie normy i granice…"- napisał wtedy Wojtunik.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ataki na telefony polityków i ich rodziny
Niespełna tydzień do podobnego ataku doszło na telefon Borysa Budka, szefa klubu parlamentarnego PO i rodziny. Polityk opublikował na Twitterze nagranie z zarejestrowanym połączeniem. "Przed kilkoma minutami moja żona odebrała telefon zidentyfikowany jako mój numer z informacją o moim zgonie. Chwilę potem z jej numeru zadzwoniono do mnie z informacją o jej śmierci" - przekazał Budka.
Zobacz też: Ardanowski podsłuchiwany Pegasusem? Piecha: To oczywiście irytuje
Tego samego dnia ofiarą tzw. podszywaczy padła też posłanka ruchu Polski 2050 Szymona Hołowni Hanna Gill-Piątek. Ktoś zadzwonił do niej z numeru telefonu jej lidera Szymona Hołowni, grożąc jej śmiercią. "Podobny telefon, ale trochę innej treści, otrzymał w tym samym czasie ode mnie mój lider" - napisała później w mediach społecznościowych.
Pod koniec stycznia br. groźby drogą telefoniczną otrzymała córka mecenasa Romana Giertycha. Informacje w tej sprawie przekazał adwokat Jacek Dubois. Ktoś, podszywając się pod numer jego kancelarii, zadzwonił do córki Giertycha, grożąc mu śmiercią, "jeśli nie poniecha sprawy Pegasusa". Jeszcze wcześniej natomiast sam Roman Giertych informował, że z telefonu jego córki były wysyłane fałszywe alarmy bombowe.
Czym jest "spoofing", i jak działają "podszywacze", informowaliśmy w Wirtualnej Polsce w ubiegłym tygodniu. Więcej informacji dostępnych jest tutaj.
Przeczytaj także: