PolskaCórka Wojtunika dostała fałszywą informację o jego śmierci. Były szef CBA pisze o przejęciu numeru

Córka Wojtunika dostała fałszywą informację o jego śmierci. Były szef CBA pisze o przejęciu numeru

"Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu" - informację o takiej treści miała w nocy otrzymać córka Pawła Wojtunika z jego numeru telefonu. Jak podaje były szef CBA, numer został przejęty.

Były szef CBA Paweł Wojtunik opublikował szokujący wpis
Były szef CBA Paweł Wojtunik opublikował szokujący wpis
Źródło zdjęć: © PAP | Piotr Augustuniak
Rafał Mrowicki

21.01.2022 10:25

Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego zamieścił na Twitterze szokujący wpis. Wynika z niego, że ktoś miał przejąć jego numer telefonu oraz poinformować córkę o jego śmierci.

"Nie wiem, kim jesteście kanalie, ani dlaczego to robicie moim dzieciom, ale podszycie się pod mój numer i zadzwonienie wczoraj w nocy do mojej córki z informacją 'Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego telefonu' przekracza wszelkie normy i granice…" - napisał na Twitterze Paweł Wojtunik.

Skomentował to senator Krzysztof Brejza, który był inwigilowany Pegasusem. "Państwo totalnej inwigilacji: zmienili pod siebie mnóstwo ustaw, wyłożyli ogromne sumy w techniki inwigilacyjne, tworzyli 'cyberbiura' - jak widać tylko po to, by szpiegować przeciwników politycznych. Nie są w stanie złapać przestępcy" - napisał na Twitterze.

Jak dodał, "tak perfidne uderzanie w dzieci przeciwnika politycznego jest psychopatyczne".

Wąsik: Wyjątkowe łajdactwo

Do wpisu Pawła Wojtunika odniósł się wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik.

"To wyjątkowe łajdactwo. Nie ma usprawiedliwienia dla takich czynów. Polska Policja podejmuje działania w tej sprawie" - napisał na Twitterze wiceminister Wąsik.

Brejza i Giertych. Włamań do telefonów było więcej

To kolejne tego typu zdarzenie w ostatnich dniach. Ofiarą podobnych działań padli bliscy osób, które były inwigilowane przy pomocy Pegasusa.

W połowie ubiegłego tygodnia Dorota Brejza, żona i pełnomocniczka inwigilowanego senatora KO, poinformowała, że z jej numeru telefonu wysyłano alarmy bombowe do szpitala i jednostki policji w Inowrocławiu. Sprawą zajęło się Centralne Biuro Śledcze Policji.

Zobacz także: Marek Suski chlapnął ws. Pegasusa. Reakcja wicerzecznika PiS

Dzień później o podobnym zdarzeniu poinformował Roman Giertych, adwokat i były wicepremier w rządzie PiS-LPR-Samooborna. Również z numeru telefonu jego córki wysyłano alarmy bombowe. Sprawą zajmuje się prokuratura w Dąbrowie Górniczej.

- To dręczenie naszych rodzin jest podłe. Odbieram to bardzo osobiście - mówił przed tygodniem w rozmowie z WP Roman Giertych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
paweł wojtunikkrzysztof brejzadorota brejza
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (192)