PolskaKaczmarek: Siemiątkowski liczy na efekt medialny

Kaczmarek: Siemiątkowski liczy na efekt medialny

Oskarżenia przed sejmową komisją śledczą
ds. PKN Orlen, które w środę pod moim adresem wysunął były szef
UOP i Agencji Wywiadu Zbigniew Siemiątkowski, były obliczone na
efekt medialny - powiedział b. minister skarbu Wiesław
Kaczmarek.

Kaczmarek: Siemiątkowski liczy na efekt medialny
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

27.10.2004 | aktual.: 27.10.2004 14:09

Siemiątkowski odniósł się do niektórych publicznych wypowiedzi Kaczmarka, według którego w lutym 2002 r. na spotkaniu u ówczesnego premiera Leszka Millera zapadła decyzja, że trzeba uniemożliwić Modrzejewskiemu podpisanie kontraktu z J&S. Według Kaczmarka, to wtedy miano postanowić, że Modrzejewski będzie zatrzymany przed posiedzeniem Rady Nadzorczej PKN Orlen.

Były p.o. szefa UOP wykazywał w środę sprzeczności w oświadczeniach Kaczmarka (że nie było dwóch, tylko jedno spotkanie u premiera w lutym 2002 r., że nie było na nim ani szefa Kancelarii Premiera Marka Wagnera, ani prokuratora krajowego Karola Napierskiego, jak początkowo twierdził Kaczmarek itd.), a potem powiedział, że nie będzie wypowiadał się na temat "Kaczmarkowej prawdy".

Siemiątkowski dopisał mi wiele rzeczy, o których nie mówiłem, musiałbym sięgnąć do zapisu przesłuchania, np. o Napierskim - powiedział Kaczmarek. Szczerze mówiąc, nie ma co komentować - dodał b. minister.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)