Izraelska armia wycofuje sprzęt ze Strefy Gazy
Izraelska armia rozpoczęła wycofywanie sprzętu wojskowego z baz na terenie Strefy Gazy, inicjując w ten sposób proces realizacji tzw. planu Ariela Szarona.
Plan ten zakłada przede wszystkim wycofanie wojska i likwidację osiedli żydowskich w Strefie do końca roku.
W środę rano Strefę Gazy opuściło - jak podaje agencja Reutera - ponad trzydzieści kontenerów z wyposażeniem biur armii, w tym meblami, komputerami i zapasami mundurowymi. Większość sprzętu pochodzi z bazy pod osiedlem żydowskim Gusz Katif w Strefie. Kontenery przewożone są na teren Izraela, tuż obok granicy ze Strefą Gazy.
Plan Szarona obejmuje wycofanie armii ze Strefy Gazy oraz likwidację wszystkich 21 osiedli na tym terenie i czterech (ze 120 ogółem) małych osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu Jordanu. Kontrolę nad Strefą mają przejąć następnie władze Autonomii Palestyńskiej.
Wstępnie zakładano, że operacja rozpocznie się nie później niż 20 lipca. W poniedziałek premier Szaron dał jednak do zrozumienia, że realizacja planu zostanie odłożona o trzy tygodnie, do połowy sierpnia. Powodem takiej decyzji są względy religijne - obchody rocznicy zniszczenia biblijnych świątyń w Jerozolimie.
Plan Szarona wywołuje gwałtowny sprzeciw żydowskich ortodoksów, a także samych osadników. Z kolei odłożenie operacji - jak podała wtorkowa prasa izraelska - wywołało wzburzenie w kołach wojskowych, gdzie sfinalizowano już plany wycofywania armii ze Strefy Gazy.