Krzysztof Sobków wyjaśnia, że doszło do kilku lokalnych podtopień. Najgorsza sytuacja jest Borowiczkach pod Puławami, gdzie woda zalała 40 budynków, w których mieszka 160 mieszkańców. Interweniowała tam straż pożarna, która zabezpieczyła domy.
Krzysztof Sobków podkreśla, że zalanych zostało też kilka dróg, które mimo to są przejezdne.
Krzysztof Sobków wyjaśnił, że w najbliższych dniach stan wody będzie się podnosił z powodu spływających wód roztopowych co może spowodować lokalne podtopienia szczególnie na północy kraju.