Finlandia odpowiada Rosji. Niepokojące słowa
Rosja zamyka fiński konsulat generalny w Petersburgu i wydala dyplomatów. Finlandia już zapowiada, że odpowie Rosji. - Dialogu jest coraz mniej, czym jestem bardzo zaniepokojony - powiedział premier.
07.07.2023 00:47
MSZ Rosji ogłosiło, że fiński konsulat generalny w Petersburgu zostanie zamknięty z początkiem października. Jednocześnie wydalonych zostanie 9 fińskich dyplomatów. - Zareagujemy podobnie - zapowiedział w czwartek premier Petteri Orpo.
- Rozpatrywane będzie podjęcie działań wobec rosyjskiej placówki generalnej w Turku, której status jest adekwatny do tej w Petersburgu – przekazał na konferencji szef fińskiego rządu.
- Dialogu jest coraz mniej, czym jestem bardzo zaniepokojony - przyznał jednocześnie Orpo. Przypomniał też, że Finlandia w obliczu rosyjskiej napaści opowiedziała się po stronie Ukrainy oraz przystąpiła do NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek fińskie władze zdecydowały o kolejnym 17. pakiecie pomocy wojskowej dla Ukrainy o wartości ponad 100 mln euro; łącznie od początku wojny fińska pomoc wojskowa dla tego kraju osiągnęła wartość ok. 1,2 mld euro. - Jest do przewidzenia, że w miarę jak wojna będzie trwała, stosunków dyplomatycznych oraz innych relacji będzie mniej - podkreślił fiński premier.
Prezydent Sauli Niinisto oświadczył, że zamknięcie konsulatu w Petersburgu to "ciężka i niesymetryczna reakcja Rosji na wcześniejsze odesłanie ich dyplomatów".
Stanowisko Rosji
Strona rosyjska oficjalnie uzasadniła swoją decyzję "odpowiedzią na politykę fińskich władz". Na początku czerwca Finlandia poinformowała, że deportuje 9 rosyjskich dyplomatów, co – według Służby Kontrwywiadu SUPO – jest częścią działań przeciwko szpiegostwu.
Szefowa fińskiego MSZ Elina Valtonen komentując zamknięcie petersburskiej placówki poinformowała z kolei, że w kwestii budzącego kontrowersje konsulatu Rosji na autonomicznych i zdemilitaryzowanych Wyspach Alandzkich, wszczęte zostało "postępowanie wyjaśniające".
Ostatni raz fiński konsulat w Petersburgu został zamknięty w 1938 r. Dotychczas był główną komórką odpowiedzialną za wydawanie wiz Rosjanom oraz prowadzenie przez Finlandię tzw. polityki wschodniej. Wcześniej w tym roku zamknięte zostały punkty konsularne w Murmańsku i Pietrozawodsku. Obecnie w fińskich placówkach dyplomatycznych w Moskwie i Petersburgu pracuje blisko 60 osób wysłanych z Finlandii.
Zobacz także
Ograniczenia w Finlandii
Jednocześnie w czwartek, co wcześniej było zapowiedziane, fińskie MSZ ogłosiło, że będzie kontynuować ograniczenia wjazdu do kraju oraz strefy Schengen dla Rosjan. Nowe restrykcje – zgodnie z decyzją rady ministrów – zaczną obowiązywać od poniedziałku.
W przypadku dopuszczalnych dotychczas niezbędnych podróży służbowych z Rosji, akceptowane będą jedynie te, których celem jest jedynie terytorium Finlandii, tj. bez możliwości przejazdu do innych krajów. Dodatkowo podróżni będą musieli wykazać "powód osobistej wizyty" w Finlandii. Także właściciele nieruchomości, którzy obecnie mogą wjechać do kraju w związku z jej zarządzaniem czy utrzymaniem, będą musieli umotywować potrzebę osobistego stawiennictwa.
Z kolei w przypadku kwestii edukacyjnych, wjazd na wizie studenckiej będzie możliwy tylko dla uczestników studiów prowadzących do zdobycia dyplomu studiów wyższych lub dla uczestników np. wymiany studenckiej.
Fińskie władze argumentują zaostrzenie polityki wizowej tym, że przemieszczanie się obywateli rosyjskich po kraju wciąż może stanowić "zagrożenie dla międzynarodowych stosunków Finlandii".