"Gorzki wynik. Porażka". Scholz zabiera głos po wyborach
- To gorzki wynik wyborów, porażka wyborcza - powiedział kanclerz Olaf Scholz po ogłoszeniu wstępnych wyników wyborów w Niemczech.
Według badań exit poll opublikowanych przez telewizję publiczną ARD po zamknięciu lokali wyborczych socjaldemokraci zdobyli 16 proc. głosów. To najgorszy wynik socjaldemokratów w powojennej historii RFN. W poprzednich wyborach we wrześniu 2021 r. na SPD głosowało 25,7 proc. wyborców.
Scholz przyznał się do wyborczej porażki i podkreślił, że to on jest za nią odpowiedzialny. - Sondaże nie były najlepsze - stwierdził, podkreślając przy tym, że "walczono do końca". Kanclerz pogratulował także zwycięstwa CDU.
- To gorzki wynik wyborczy dla Partii Socjaldemokratycznej, to także porażka wyborcza - powiedział. Należy to jasno i jednoznacznie stwierdzić. Jednak teraz ważne jest, aby SPD wspólnie szła naprzód - wskazał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłit - Paweł Kowal
Sekretarz generalny SPD: "historyczna porażka"
Swojego rozczarowania wynikiem nie krył także sekretarz generalny SPD Matthias Miersch, który powiedział, że jego partia poniosła w niedzielnych wyborach do Bundestagu "historyczną porażkę".