Tusk uderza w czuły punkt PiS. "Cztery razy więcej niż teraz"
Premier Donald Tusk oskarżył Prawo i Sprawiedliwość o wpuszczanie do Polski migrantów bez kontroli. W swoim wpisie na platformie X podkreślił, że partia rządząca przyjmowała zarówno legalnych, jak i nielegalnych migrantów, w tym tych zawracanych przez Niemcy. "Kłamią, nawet kiedy śpią" - napisał szef rządu.
"PiS nie tylko wpuszczał bez żadnej kontroli legalnych i nielegalnych migrantów, ale przyjmował też tych zawracanych przez Niemcy. Cztery razy więcej niż teraz" - napisał Tusk na platformie X. "Wiedzą, że fakty są dla nich bezlitosne, więc kłamią w sprawie migracji rano, w południe i wieczorem. Nawet kiedy śpią" - dodał.
PiS chce, aby Sejm zajął się polityką migracyjną na dodatkowym posiedzeniu. Partia chce, by rząd jednostronnie wypowiedział pakt migracyjny. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak stwierdził, że posłowie, którzy nie poprą tej uchwały, zgadzają się na przyjmowanie nielegalnych migrantów z Niemiec. PiS zbiera także podpisy pod referendum w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inwestycja Google w Polsce. Wipler nie gryzł się w język
Kandydat na prezydenta popierany przez PiS Karol Nawrocki podał, że w 2023 r. do Unii Europejskiej napłynęło 1,3 mln nielegalnych migrantów. Według niego, w krajach takich jak Belgia, Austria, Niemcy i Francja wzrosły wskaźniki przestępstw dokonywanych przez nielegalnych migrantów.
Parlament Europejski informuje natomiast że w 2023 r. nielegalnie do UE wjechało ok. 385 tys. osób, co stanowi niewielki ułamek wszystkich migrantów.
Stanowisko Polski
Polski rząd oświadczył, że nie zamierza implementować zapisów paktu dotyczących relokacji migrantów. Premier podkreślił, że Polska będzie respektować i wspierać mechanizmy ochrony przed nielegalną migracją.
- Wszystkie te mechanizmy, które umożliwią ochronę przed nielegalną migracją, będą nie tylko przez Polskę respektowane, ale i wspierane - zapowiedział Tusk na początku lutego.
Źródło: X, PAP