Gratulacje ze świata. "Europa potrzebuje silnych Niemiec"
Oczy świata w niedzielę są zwrócone na Niemcy, gdzie odbyły się wcześniejsze wybory parlamentarne. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte pogratulował wygranej Friedrichowi Merzowi, kandydatowi chadeków na kanclerza. Dodał, że cieszy się już na współpracę w tym kluczowym momencie dla wspólnego bezpieczeństwa.
Według sondażowych wyników, chadecki blok CDU/CSU zwyciężył w niedzielnych przedterminowych wyborach do niemieckiego Bundestagu, uzyskując 29 proc. głosów. Chadecy wyprzedzili skrajnie prawicową Alternatywę dla Niemiec (AfD) - 19,5 proc. i socjaldemokratyczną SPD - 16 proc. Na kolejnych miejscach znaleźli się Zieloni - 13,5 proc. i Lewica - 8,5 proc.
Na te wyniki zareagował już Donald Trump, który podkreślił, że Niemcy, podobnie jak Amerykanie, mieli dość polityki, którą określił jako "brak zdrowego rozsądku" w kwestiach energetyki i imigracji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"
"Europa potrzebuje silnych Niemiec"
Gratulacje w mediach społecznościowych zamieścił sekretarz generalny NATO Mark Rutte. "Gratulacje dla Friedricha Merza w związku z dzisiejszą wygraną w wyborach w Niemczech. Cieszę się na naszą współpracę w tym ważnym momencie dla naszego wspólnego bezpieczeństwa" - napisał. "To ważne, by Europa zwiększyła wydatki na obronność i pana przywództwo będzie kluczowe" - dodał.
Także premier Czech Petr Fiala pogratulował zwycięstwa w niedzielnych wyborach parlamentarnych liderowi niemieckiej chadecji Friedrichowi Merzowi. Fiala napisał w serwisie X, że z niecierpliwością czeka na wspólną pracę na rzecz silniejszej Europy. Szef rządu czeskiego napisał także, że liczy na pogłębienie współpracy między Pragą a Berlinem.
Szef MSZ Włoch, wicepremier Antonio Tajani oświadczył w niedzielę, że "Europa potrzebuje silnych Niemiec, rządzonych przez umiarkowaną i doświadczoną koalicję i kanclerza takiego jak Friedrich Merz". Tajani w oświadczeniu, cytowanym przez agencję Ansa, podkreślił, że przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej (EPL) "staną na czele nowego niemieckiego rządu". "Kontynuowany jest zwycięski trend partii należących do EPL, która stanowi prawdziwą tamę przed populistycznym zwrotem" - ocenił szef włoskiej dyplomacji.
Liderowi niemieckiej chadecji pogratulował też premier Izraela Benjamin Netanjahu. "Gratuluję Friedrichowi Merzowi i CDU/CSU ich wyraźnego zwycięstwa w dzisiejszych wyborach. Nie możemy się doczekać ścisłej współpracy z waszym nowym rządem, by dalej wzmacniać partnerstwo między naszymi państwami" - napisał Netanjahu w serwisie X.
Silne Niemcy mają "zasadnicze znaczenie" dla silnej Europy – oświadczył premier Finlandii Petteri Orpo. "Razem musimy zwiększyć bezpieczeństwo, wsparcie dla Ukrainy i rozpędzić gospodarki" - dodał fiński premier. Szefowa MSZ Finlandii Elina Valtonen wyraziła z kolei nadzieję, że przyszły rząd Niemiec pod przewodnictwem CDU/CSU, podejmie się "nowego przywództwa w Europie".
Gratulacje przesyła także Wołodymyr Zełenski. "Cieszymy się na dalszą współpracę z Niemcami na rzecz ochrony życia, przywrócenia prawdziwego pokoju na Ukrainie i wzmocnienia Europy. Europa musi być w stanie się bronić, rozwijać swoje gałęzie przemysłu i osiągać niezbędne rezultaty. Europa potrzebuje wspólnych sukcesów, a te sukcesy przyniosą Europie jeszcze większą jedność" - napisał w mediach społecznościowych ukraiński prezydent.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Niewiarygodne wykresy. AfD deklasuje konkurencję w kilku miejscach