"Dziękuję". Zełenski w emocjonalnym wpisie

- Musimy wszyscy pamiętać: Ukraina jest silna dzięki bohaterskim wysiłkom naszych żołnierzy i wszystkich wspierających front. Dziękuję! Ukraińcy to bardzo silny naród i udowodniliśmy to - przekazał w niedzielę prezydent Ukrainy.

"Dziękuję". Emocjonalny wpis Zełenskiego
"Dziękuję". Emocjonalny wpis Zełenskiego
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Mateusz Dolak

Wpis Wołodymyra Zełenskiego pojawił się w niedzielę wieczorem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Co dalej z Ukrainą? "Od wielu miesięcy nie wierzę w pokój"

Jest gotów ustąpić

Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie oświadczył, że jest gotów ustąpić ze stanowiska, jeśli to pomoże Ukrainie osiągnąć pokój lub dołączyć do NATO. - Jeśli chodzi o pokój dla Ukrainy, jeśli naprawdę trzeba, abym opuścił moje stanowisko, jestem gotowy - powiedział.

Podczas forum "Ukraina. Rok 2025", Zełenski podkreślił znaczenie międzynarodowego wsparcia. W poniedziałek do Kijowa przybędą przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz komisarze unijni. Prezydent oczekuje, że spotkanie przyniesie konkretne decyzje dotyczące wsparcia dla Ukrainy.

Zełenski ujawnił, że Ukraina otrzymała od Stanów Zjednoczonych 100 mld dolarów pomocy. Podkreślił, że koszt wojny wynosi obecnie 320 mld dolarów, z czego 120 mld pochodzi od Ukrainy, a 100 mld od Europy. - Tak wygląda ekonomia tej tragedii - dodał prezydent.

Prezydent Ukrainy odniósł się do relacji z USA, podkreślając, że w negocjacjach z Waszyngtonem nie uzyskano jeszcze gwarancji bezpieczeństwa. Zełenski wyraził nadzieję na spotkanie z Donaldem Trumpem, zaznaczając, że bez udziału USA i Europy nie można zakończyć wojny.

Zełenski podkreślił, że Ukraina nie liczy wyłącznie na dostawy uzbrojenia z Zachodu. Kraj pracuje nad własnymi systemami obrony powietrznej, które mają być odpowiednikami amerykańskich Patriotów. - Szczerze mówiąc, pracujemy nad ukraińskimi odpowiednikami - przekazał prezydent.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie