Śledź najnowsze informacje po przemówieniu Donalda Trumpa w NASZEJ RELACJI NA ŻYWO.
Prezydent Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem 22 lutego podczas konferencji Conservative Political Action Conference (CPAC) w National Harbor, Maryland. Spotkanie, które miało trwać godzinę, zostało skrócone do 10 minut z powodu spóźnienia amerykańskiego prezydenta.
W rozmowie z z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, Duda odniósł się do sytuacji oczekiwania na Trumpa. Telewizja Republika przez około półtorej godziny pokazywała w osobnej ramce na swojej antenie, jak polski prezydent i jego delegacja oczekują na Trumpa - chodzą po pokoju, stoją, dyskutują ze sobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec pomocy USA dla Ukrainy. Gorzkie słowa Trumpa. Oberwało się Zełenskiemu
- Muszę rozczarować wszystkich, że mam taki generalnie sposób pracy, że dużo krążę po swoim gabinecie. Ci, którzy bywają u mnie, wiedzą, że ja tak generalnie pracuję, że po prostu dużo chodzę i chodzę pracując - powiedział prezydent.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Gra jest ostra". Duda zdradza też, co "powtarzał" mu Trump
"Od czasu do czasu trzeba poczekać na lidera wielkiego mocarstwa"
Duda przypomniał również sytuację z 2016 roku, kiedy to liderzy NATO czekali na prezydenta Baracka Obamę podczas szczytu w Warszawie. - Byłem wtedy w sumie dosyć nowym prezydentem w tym środowisku i byłem bardzo poddenerwowany, że już prawie pół godziny wszyscy czekamy, a prezydenta Baracka Obamy nie ma, a informacje, które otrzymywałem były takie, że prezydent jest w swoim apartamencie i rozmawia przez telefon - dodał.
Prezydent Duda podkreślił, że w polityce międzynarodowej oczekiwanie na liderów wielkich mocarstw jest czymś normalnym. - Jest po prostu tak, że od czasu do czasu trzeba poczekać na lidera wielkiego mocarstwa. Po prostu tak jest i wszyscy w polityce międzynarodowej podchodzą do tego jak widać spokojnie, nawet ci, którzy dysponują jeszcze, póki co, większym potencjałem niż mój kraj Polska - powiedział.
Duda zauważył, że jest jednym z czterech liderów, którzy ostatnio spotkali się z Trumpem. - Przy czym moje spotkanie było pierwszym, bo dopiero po mnie był prezydent Francji i dopiero po mnie był premier Wielkiej Brytanii i dopiero po mnie był prezydent Wołodymyr Zełenski - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Duda siedział w pierwszym rzędzie. Nagle zwrócił się do niego Trump
Źródło: TVN