Powstanie druga elektrownia jądrowa. Tym razem w głębi kraju
To już pewne. Elektrownia jądrowa w gminie Choczewo nie będzie jedyna. Już planowany jest drugi tego typu obiekt w Polsce. Resort przemysłu wybrał wstępnie cztery możliwe lokalizacje.
Wiceminister przemysłu Wojciech Wrochna zapowiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną", że druga elektrownia jądrowa w Polsce zostanie zlokalizowana w regionie powęglowym.
- Chcemy, żeby druga elektrownia odpowiadała w dużo większym stopniu na wyzwania transformacji i wniosła istotny komponent społeczny. Dlatego powstanie w regionie powęglowym. Mamy wytypowane cztery opcje: dwie podstawowe to Bełchatów i Konin, a dwie dodatkowe - Kozienice i Połaniec - powiedział wiceminister Wrochna. W wymienionych przez niego lokalizacjach obecnie działają duże elektrownie węglowe.
Wybór miejsca budowy nowej elektrowni jądrowej nastąpi najwcześniej w przyszłym roku. Decyzja ma zostać podjęta w porozumieniu z przedsiębiorstwem, który zostanie wskazany do realizacji projektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: silnik zapalił się w powietrzu. Moment awaryjnego lądowania w USA
Polska będzie mieć dwie elektrownie jądrowe
Pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce zostanie zbudowana na Pomorzu w gminie Choczewo. Będzie się składać z trzech bloków energetycznych. Zgodnie z obecnym harmonogramem, budowa rozpocznie się w 2026 roku, a pierwszy blok o mocy elektrycznej 1250 MW zostanie uruchomiony w 2033 r.
Bliskość Bałtyku nie jest przypadkowa. Dzięki temu nowa elektrownia będzie miała stały i łatwy dostęp do ogromnej ilości wody, co znacznie ułatwi jej chłodzenie.
Przeczytaj też:
Źródło: "DGP"/PAP