"To będzie wielka noc!". Świat czeka na wystąpienie Trumpa [RELACJA NA ŻYWO]
Prezydent Donald Trump wystąpi w środę przed połączonymi izbami Kongresu. Jego wystąpienie zaplanowano na godz. 3 rano czasu polskiego. "To będzie wielka noc" - napisał wcześniej w swoich mediach społecznościowych. Będzie to jego pierwsze oficjalne przemówienie od sześciu tygodni. Zgodnie z zapowiedziami Białego Domu tematem przewodnim mowy będzie "odnowienie amerykańskiego snu". Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo w Wirtualnej Polsce.
- Nie milkną dyskusje po kłótni prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu i zerwaniu rozmów w sprawie umowy o ukraińskich zasobach mineralnych. Oczekiwane są reakcje na orędzie prezydenta Trumpa o stanie państwa przed połączonymi izbami Kongresu.
- Agencja Reuters informuje, że we wtorek Donald Trump ogłosi, że zamierza podpisać umowę z Ukrainą o metalach ziem rzadkich.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski polecił ministrowi obrony Rustemowi Umerowowi, szefom wywiadu oraz dyplomatom uzyskać oficjalne informacje na temat sytuacji związanej z pomocą ze Stanów Zjednoczonych. - Ludzie nie powinni się domyślać. Ukraina i Ameryka zasługują na szczerą rozmowę oraz jasne stanowisko wobec siebie nawzajem - powiedział.
- Donald Trump zareagował na zapowiedź premiera Kanady Justina Trudeau, który odniósł się do decyzji amerykańskiego prezydenta o nałożeniu ceł na Ottawę. Trump nazwał go przy okazji kolejny raz "gubernatorem"
Kongresmenka demokratów Alexandria Ocasio-Cortez poinformowała, że wyjdzie w trakcie przemówienia Donalda Trumpa w Kongresie. Tuż po nim poprowadzi na swoim Instagramie transmisję na żywo.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius z zadowoleniem przyjął plany CDU/CSU i SPD dotyczące przezbrojenia i infrastruktury, które zakładają wielomiliardowe finansowanie infrastruktury i niemieckiej armii.
Prezydent Francji Emmanuel Macron spotka się w środę wieczorem w Paryżu z premierem Węgier Viktorem Orbanem - podał we wtorek Pałac Elizejski, wskazując, że tematem rozmów będzie dalsze wsparcie dla Ukrainy i wzmocnienie obronności Europy.
Szef MSZ Radosław Sikorski rozmawiał we wtorek telefonicznie z ministrami spraw zagranicznych: Niemiec, Francji, Hiszpanii, Włoch oraz szefem dyplomacji Wielkiej Brytanii o kwestiach związanych z decyzją Stanów Zjednoczonych o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy - poinformowało MSZ.
Biały Dom ogłosił, że zawiesił wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy - w tym tą będącą w drodze do kraju i w magazynach w Polsce. - Jeśli prezydent Ukrainy zadzwoni i przedstawi poważną propozycję, jak zamierza zaangażować się w proces pokojowy, możemy wrócić do rozmów - powiedział wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla telewizji Fox News. Stwierdził przy tym, że USA "już pracują" nad szczegółami porozumienia z Rosjanami.
O rozmowie Sikorskiego z szefami dyplomacji największych europejskich krajów, resort poinformował we wtorek wieczorem na platformie X.
Wcześniej do europejskich przywódców na platformie X zwrócił się premier Donald Tusk: "Zachowajcie spokój i róbcie swoje" - zaapelował.
W środę Tusk udaje się do Brukseli, gdzie dzień później odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony europejskiej obronności i wsparciu Ukrainy. Podczas spotkania, do którego dołączy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, liderzy będą rozmawiać m.in. o planie dozbrajania Europy.
Prezydent USA Donald Trump powiedział osobom ze swego otoczenia, że zamierza ogłosić zamiar podpisania umowy o minerałach z Ukrainą podczas wtorkowego orędzia przed Kongresem - donosi agencja Reutera.
Według agencji, która powołuje się na cztery źródła, obie strony zamierzają wkrótce podpisać porozumienie, choć z treści depeszy nie wynika jasno, kiedy miałoby to nastąpić. Trump miał jednak powiedzieć swoim doradcom, że zamierza ogłosić porozumienie podczas wtorkowego orędzia przed połączonymi izbami Kongresu.
Pytany o sprawę w poniedziałek, Trump zapowiedział, że będzie miał na ten temat coś do powiedzenia podczas wtorkowego orędzia, mówiąc przy tym, że jest to umowa korzystna dla USA. Z kolei już we wtorek wiceprezydent J.D. Vance w Senacie podtrzymał, że Trump wciąż jest zainteresowany porozumieniem.
"Po pierwsze, naród amerykański musi otrzymać jakąś rekompensatę za niewiarygodną inwestycję finansową, którą poczyniliśmy w tym kraju. Dużo pomocy, którą wysłali Europejczycy, nadeszło w formie pieniędzy, które są im spłacane. Cóż, to naprawdę śmieszne i szczerze mówiąc, to obraza dla narodu amerykańskiego, że Europejczycy otrzymują lepszą ofertę niż naród amerykański" - powiedział wiceprezydent.
Gotowość do podpisania umowy w wybranych przez USA okolicznościach deklarował też ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski we wpisie na platformie X.
Nie jest jasne, czy porozumienie w tej kwestii oznaczać będzie przywrócenie wstrzymanej przez USA w poniedziałek pomocy wojskowej dla Ukrainy. Reuters donosi też, że nie są znane warunki umowy, która w pierwotnej wersji miała zakładać otrzymanie przez kontrolowany przez USA fundusz 500 mld dolarów z wpływów z eksploatacji ukraińskich zasobów naturalnych. Później kształt umowy miał zostać zmieniony: fundusz miał należeć do obu krajów, zostać przeznaczony na odbudowę i inwestycję w Ukrainę, a warunki jego funkcjonowania zawarte w osobnej przyszłej umowie.
Elon Musk wyjawił swoją koncepcję działań, jakie Stany Zjednoczone mogą podjąć w sprawie prezydenta Ukrainy. Za pośrednictwem platformy X wyraził opinię, że należy Wołodymyrowi Zełenskiemu zaproponować "jakąś formę amnestii w kraju neutralnym w zamian za pokojowe przemiany w kierunku demokracji w Ukrainie".
Prezydent Donald Trump wystąpi w środę przed połączonymi izbami Kongresu. Jego wystąpienie zaplanowano na godz. 3 rano czasu polskiego. "To będzie wielka noc" - napisał wcześniej w swoich mediach społecznościowych. Będzie to jego pierwsze oficjalne przemówienie od sześciu tygodni. Zgodnie z zapowiedziami Białego Domu tematem przewodnim mowy będzie "odnowienie amerykańskiego snu".