Drzewa przeszkadzały parafianom w Poznaniu. Po sprzeciwie nie zostaną wycięte
Mieszkaniec poznańskiego osiedla Kosmonautów złożył wniosek o wycinkę 9 drzew. Oficjalnie chodziło o bezpieczeństwo, ale proboszcz przyznał, że rośliny przeszkadzały przy różnych procesjach. Po nagłośnieniu sprawy petycję w obronie drzew podpisało blisko tysiąc osób.
Lokalny spór przybrał na sile w połowie stycznia. Wówczas mieszkaniec poznańskiego osiedla Kosmonautów złożył wniosek o wycinkę 9 drzew. Oficjalnie chodziło o względy bezpieczeństwa. Ktoś miał złamać żebro, inni się potykać, utrudnione miało być również przejście chodnikiem. Pod prośbą podpisało się również 60 osób, głównie parafian z kościoła pw. Aniołów Stróżów.
Kłopot pojawił się w momencie, gdy proboszcz udzielił wywiadu lokalnej telewizji WTK. Przyznał, że rośliny przeszkadzają w procesjach Bożego Ciała czy z okazji Wigilii Paschalnej. Sprawa została nagłośniona, a część mieszkańców osiedla zaczęło wyrażać sprzeciw. Rozpoczęła się burza. Administracja została zasypana opiniami, aby rośliny zostały.
Przeczytaj: Mężczyzna zmarł podczas wycinki drzewa
Zaangażował się również poznański oddział partii Razem, osiedlowi radni i ekolodzy - podaje serwis tenpoznan.pl. W internecie pojawiła się petycja w obronie drzew. Podpisało ją blisko tysiąc osób. Władze osiedla Kosmonautów wsłuchały się w głosy w obronie roślin i poinformowały, że nie będą występować do Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta o zgodę na wycięcie drzew.
Przeczytaj również: Przydrożne drzewa jak miedza. Polacy podzieleni
Źródło: wtk.pl/petycjeonline.com/tenpoznan.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl